Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Wyśmienity patent na nagły deficyt składników w domowej spiżarni i lodówce - ciasto bez jajek i bez tłuszczu! Jeśli bez czekolady, może byłoby nawet i dietetyczne:) Przepis podpatrzyłam u Joli na http://przepisyjoli.com.
Przepis dnia
Lazania wbrew pozorom jest bardzo prostym daniem. Ta doskonała uczta kulinarn...
Odsłon: 666313
Proponujemy rosół gotowany na kościach wołowych szpikowych zwanych potocznie...
Odsłon: 120
Pożywna, dobra zupa. Polecam.
Odsłon: 611
Krótko mówiąc jest to pieróg biłgorajski. Pyszny i zdrowy. Polecam.
Odsłon: 5777
Polecam. Doskonale pasuje na rodzinne spotkanie, ale również na kanapki. Po...
Odsłon: 990
Lekka kolacja. Polecam.
Odsłon: 266
Przepis dnia
Lazania wbrew pozorom jest bardzo prostym daniem. Ta doskonała uczta kulinarn...
Odsłon: 666313
Proponujemy rosół gotowany na kościach wołowych szpikowych zwanych potocznie...
Odsłon: 120
Pożywna, dobra zupa. Polecam.
Odsłon: 611
Krótko mówiąc jest to pieróg biłgorajski. Pyszny i zdrowy. Polecam.
Odsłon: 5777
Polecam. Doskonale pasuje na rodzinne spotkanie, ale również na kanapki. Po...
Odsłon: 990
Lekka kolacja. Polecam.
Odsłon: 266
Składniki
Składniki na małą tortownicę o średnicy 18cm. Ciasto wyrasta całkiem ładnie, w konsystencji miękkie, choć dość zwarte, przyjemnie kokosowe w smaku.
Mąkę przesiać przez sitko do miski - w ten sposób się ją napowietrza. Dodać wiórki kokosowe, proszek do pieczenia, cukier i wymieszać łyżką. Dolać mleko i dokładnie wymieszać. Okrągłą tortownicę o średnicy 18cm wysmarować masłem i posypać kaszą manną - kasza manna jest tu lepsza niż bułka tarta bo nie ma tendencji do przypalania się. Do tak przygotowanej blaszki wylać ¾ ciasta. Pozostałe ciasto wymieszać z kakao i wyłożyć na jasną część, tworząc zygzaki.
Ciasto piec około 40 minut w nagrzanym do 180C piekarniku - - u mnie bez termoobiegu, na środkowym poziomie piekarnika. Stan upieczenia sprawdzać "testem patyczka" - będzie gotowe kiedy wyciągniemy suchy.
Wystudzone ciasto polać polewa czekoladową. Zwykle robię własną, na bazie sprawdzonego metoda prób i błędów przepisu na idealną polewę czekoladową (do znalezienia na SMAKERZE lub moim blogu http://grunttoprzepis.blogspot.com). Tym razem jednak lenistwo wzięło górę i wykorzystałam kupną z białej czekolady.