Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Nazwałam je ciastem „nikomu nie dawaj”. Już tłumaczę dlaczego. Mam w zwyczaju rozdawać na prawo i lewo tę ogromną ilość słodkości, które wytwarzam. Powody są dwa. Pierwszy: bardzo mnie cieszy, gdy inni zajadają się tym, co sama ugniotłam i upichciłam. Drugi: gdybym tego wszystkiego jak najszybciej nie rozdała, prawdopodobnie wylądowałoby w moim żołądku... i biodrach... i pośladkach... i boczkach... Pierwszego kawałka tego ciasta, miała okazję próbować moja mama. Ugryzła, przeżuła, zastygła w bezruchu, spojrzała na mnie wystraszonymi sarnimi oczami i nakazała: „Nikomu nie dawaj”. Sama spróbowałam i jest faktycznie niezwykle smaczne i doskonale zbilansowane. Samo ciasto pięknie pachnie cytryną, a waniliowy mazisty serek jest stworzony dla kwaskowych borówek. Całość przykrywa chrupiąca, migdałowa kruszonka. Szczerze polecam!
Placki ziemniaczane to klasyczne danie, które uwielbia wielu z nas. Złociste,...
Odsłon: 627
Pieczeń podana z kaszą i surówką z kapusty pekińskiej.
Odsłon: 93
Mając te składniki jakie podaje niżej głód nam nie jest groźny i niezapowiedz...
Odsłon: 2751
Polecam.
Odsłon: 494
Pyszne i proste do upieczenia ciasteczka owsiane o piernikowym smaku idealne...
Odsłon: 728
Placki ziemniaczane to klasyczne danie, które uwielbia wielu z nas. Złociste,...
Odsłon: 627
Pieczeń podana z kaszą i surówką z kapusty pekińskiej.
Odsłon: 93
Mając te składniki jakie podaje niżej głód nam nie jest groźny i niezapowiedz...
Odsłon: 2751
Polecam.
Odsłon: 494
Pyszne i proste do upieczenia ciasteczka owsiane o piernikowym smaku idealne...
Odsłon: 728
Składniki
ROBIMY BORÓWKOWĄ FRUŻELINĘ Do rondelka wkładamy owoce i zalewamy je sokiem jabłkowym, a następnie stawiamy na małym ogniu i doprowadzamy do wrzenia, od czasu do czasu mieszając. Gotujemy borówki około 3 minut. Mąkę ziemniaczaną łączymy dokładnie z 2 łyżeczkami wody i wlewamy do bulgoczących owoców. Mieszamy intensywnie, aby rozprowadzić dokładnie mąkę i gotujemy jeszcze około 2 minut, do zgęstnienia całości. Gdy masa będzie miała konsystencję marmolady, zdejmujemy z ognia i odstawiamy do przestudzenia na czas przygotowania ciasta.
ROBIMY CYTRYNOWO-MAŚLANE CIASTO Tortownicę o średnicy 23-25cm wykładamy papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Zimne masło siekamy na niewielką kostkę. Mąkę wraz z cukrem wsypujemy do dużej miski, a następnie dorzucamy posiekane masło. Wyrabiamy przez chwilę, aby składniki ładnie się połączyły, a następnie rozcieramy między palcami do powstania okruszków. Z powstałej kruszonki odsypujemy połowę szklanki, gdyż potrzebna nam będzie do posypania wierzchu. Do tego, co zostało w misce dosypujemy proszek do pieczenia, sodę, sól oraz skórkę cytrynową i mieszamy, aby je połączyć. W osobnej misce roztrzepujemy jogurt, jajko oraz ekstrakt waniliowy. Zawartość obu misek łączymy, do powstania jednolitego, gęstego i puszystego ciasta. Robimy to za pomocą drewnianej łyżki, gdyż masa będzie na tyle gęsta, że wszelkie inne sprzęty rózgo- i trzepaczko- podobne z pewnością odmówią współpracy. Gotowe ciasto wykładamy do przygotowanej tortownicy, rozkładamy w niej równomiernie i wyrównujemy wierzch (najłatwiej to zrobić zwilżając dłonie lub łyżkę odrobiną wody, gdyż ciasto będzie raczej klejące).
ROBIMY KREMOWĄ MASĘ SEROWĄ Do miski wrzucamy ser, wbijamy do niego jajko, a następnie dodajemy cukier oraz sok z cytryny. Wszystko razem miksujemy przez chwilę do połączenia składników w jednolitą, gładką masę.
SKŁADAMY CIACHO DO KUPY Na cytrynowe ciasto, które czeka w tortownicy wykładamy masę serową i rozprowadzamy zostawiając dwucentymetrowy margines przy brzegu formy. Na masie serowej układamy delikatnie przestudzoną borówkową frużelinę. Pozostało nam już tylko sporządzić kruszonkę. Do odłożonych wcześniej mączno-maślanych okruszków dodajemy płatki migdałowe, rozcieramy w palach i rozsypujemy na wierzchu ciasta, koncentrując się głównie na jego brzegach.
PICHCIMY PYSZNE, AROMATYCZNE CIACHO Tak przygotowane ciasto wkładamy do nagrzanego piekarnika na 40-45 minut. Kruszonka powinna pięknie się zarumienić, a ciasto zapachnieć cytryną, masłem i owocami. Po wyjęciu z piekarnika studzimy co najmniej przez pół godziny. Możemy wcinać jeszcze ciepłe (osobiście uwielbiam rozpływające się ciepłe borówki w połączeniu z chrupiącymi migdałami) lub przed podaniem ostudzić całkowicie.