Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Zaczynając od jego biszkoptowej podstawy, przez kremowe przełożenie (kremem z białej czekolady), po otulającą go polewę i dekorację - wszystko w tym torcie jest czekoladowe. Jednak w trakcie jedzenia, nie czujemy przesytu, a wyjątkową harmonię smaków. Być może dlatego, że każdy z jego elementów reprezentuje inny rodzaj czekolady, a w połączeniu ze sobą tworzą wyjątkowo pyszną całość.
Sushi warzywne jest doskonałą alternatywą dla tradycyjnych wersji sushi. Dzi...
Odsłon: 23
Witam serdecznie :-) Dzisiaj polecam ekspresowe placki z cukinii. Zakochacie...
Odsłon: 12955
Ciasto na Dzień Kobiet to elegancki i apetyczny czekoladowy sernik bez piecze...
Odsłon: 147
Sushi warzywne jest doskonałą alternatywą dla tradycyjnych wersji sushi. Dzi...
Odsłon: 23
Witam serdecznie :-) Dzisiaj polecam ekspresowe placki z cukinii. Zakochacie...
Odsłon: 12955
Ciasto na Dzień Kobiet to elegancki i apetyczny czekoladowy sernik bez piecze...
Odsłon: 147
Składniki
BISZKOPT CZEKOLADOWY: Czekoladę umieszczamy w szklanej misce, razem z margaryną i rozpuszczamy w kąpieli wodnej (tzn. stawiamy miskę nad garnkiem z gotującą się wodą- tak, aby dno miski nie dotykało wody). Gdy margaryna i czekolada się rozpuszczą i połączą ze sobą - zestawiamy miskę z garnka i pozwalamy masie ostygnąć do temp. pokojowej.
Wymieszaną z proszkiem do pieczenia mąkę przesiewamy. Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy, z dwiema łyżkami cukru, na bardzo gęstą pianę. W oddzielnym naczyniu ucieramy żółtka z pozostałym cukrem, aż do powstania żółtej, kremowej konsystencji. Do masy, powstałej z ubitych żółtek, dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, rozpuszczoną masę z masła i czekolady oraz pięć łyżek ubitej piany z białek (białka dla rozluźnienia masy, aby dała się łatwo rozmiksować). Mieszamy dokładnie mikserem. Gdy uzyskamy już jednolitą masę, dodajemy do niej pozostałą pianę z białek i delikatnie, za pomocą łopatki (na tym etapie nie używamy już miksera!) mieszamy, do uzyskania jednolitej konsystencji.
Naszą biszkoptową masę przekładamy, do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy [średnica max. 23cm]. Wkładamy do nagrzanego do 170° C piekarnika [funkcja pieczenia: góra/dół]. Pieczemy 35 do 45min, do tak zwanego suchego patyczka. Aby biszkopt nie opadł, po wyjęciu z piekarnika, należy zrzucić go z wysokości ok 50 cm![Naprawdę nie bójcie się tego sprawdzonego triku! Śmiało upuście tortownicę z wyskości kolan - a gorące powietrze uwolni się i nie zaśsie biszkoptu do środka!]
Odstawiamy do wystygnięcia, a następnie okrajamy delikatnie nożykiem boki i wyjmujemy z formy.
KREM Z BIAŁEJ CZEKOLADY: Śmietanę wlewamy do garnuszka. Dodajemy do niej połamaną czekoladę i podgrzewamy, cały czas mieszając. W momencie gdy cała czekolada się rozpuści i połączy ze śmietaną, zdejmujemy z kuchenki i przykrywamy folią. Gdy masa osiągnie temperaturę pokojową, wkładamy ją na CAŁĄ NOC do lodówki. Wyjętą z lodówki masę czekoladowo-śmietanową, miksujemy na niskich obrotach, do momentu uzyskania gęstego kremu.
CZEKOLADOWA POLEWA GANACHE: Wszystkie składniki umieszczamy w szklanej misce (czekolada powinna byc połamana w kosteczki, a masło pokrojone). Rozpuszczamy w kąpieli wodnej, tzn. stawiamy miskę na garnku z gotującą się wodą (na małym ogniu), tak - aby dno miski nie dotykało wody.
Od czasu do czasu mieszamy, aż składniki połączą się w jednolitą całość. Gotowy Ganache zestawiamy z garnka i pozwalamy przestygnąć do temperatury pokojowej.
PRZEKŁADANIE TORTU: Biszkopt kroimy na trzy równe blaty. Pierwszy blat kładziemy na paterze i nasączamy. Nakładamy krem.
Przykrywamy kolejnym blatem, który również nasączamy i smarujemy kremem, po czym kładziemy na niego ostatni, biszkoptowy blat.
Górę oraz boki tortu obkładamy kremem. Wygładzamy.
Upewniamy się, że nasz Ganache nie jest już gorący. (Jeżeli okaże się, że w trakcie przygotowania tortu, Ganache wystygł zbyt mocno i jest za gęsty - możecie go delikatnie podgrzać).
Oblewamy delikatnie tort, tak - aby po bokach powstały charakterystyczne zacieki. W zastygającej polewie układamy batoniki, czekoladki...
...i czekoladowe jajka Kinder Bueno. Nadmiar kremu w zaciekach, odcinamy delikatnie nożem, gdy krem już zastygnie. I gotowe! :)
Gotowy tort przechowujemy w lodówce! SMACZNEGO!