Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Wilgotny, maślany letni placek. Świetny jako deser lub na śniadanie ze szklanką zimnego mleka.
Zapraszam na ciepły podwieczorek. Niespodziewany gość w dom, serniczki na stó...
Odsłon: 2650
Pierożki z surowym mięsem mielonym w środku, podane z dodatkiem gęstej, kwaśn...
Odsłon: 4604
Szybkie i smaczne placuszki bananowe z serkiem wiejskim, idealne na ciepłe śn...
Odsłon: 102179
Przepis na ciasto z malinami, które jest szybkie i proste w wykonaniu. Świetn...
Odsłon: 6527
Zapraszam na ciepły podwieczorek. Niespodziewany gość w dom, serniczki na stó...
Odsłon: 2650
Pierożki z surowym mięsem mielonym w środku, podane z dodatkiem gęstej, kwaśn...
Odsłon: 4604
Szybkie i smaczne placuszki bananowe z serkiem wiejskim, idealne na ciepłe śn...
Odsłon: 102179
Przepis na ciasto z malinami, które jest szybkie i proste w wykonaniu. Świetn...
Odsłon: 6527
Składniki
ROBIMY DROŻDŻOWY ROZCZYN W rondlu umieszczamy masło, cukier oraz mleko i podgrzewamy na niewielkim ogniu, cały czas mieszając, aż składniki rozpuszczą się i połączą w jednolitą całość. Przelewamy je następnie do dużej michy i miksując na niewielkich obrotach miksera, łączymy z jajkami. Do jeszcze ciepłej masy wkruszamy drożdże i miksujemy jeszcze chwilę do ich całkowitego rozpuszczenia. Tak przygotowany rozczyn przykrywamy lnianą lub bawełnianą ścierką i odstawiamy w ciepłe, pozbawione przeciągów miejsce na 2 godziny. W tym czasie powinien urosnąć, spienić się i nabrać wyrazistego zapachu pracujących drożdży.
ROBIMY KRUSZONKĘ W międzyczasie przygotowujemy kruszonkę. W rondelku rozpuszczamy masło z cukrem, po czym zdejmujemy z ognia i natychmiast dosypujemy do niego mąkę. Mieszamy składniki, a gdy połączą się w masę przypominającą kulkę kruchego ciasta, odstawiamy do całkowitego przestudzenia.
ZAGNIATAMY CIASTO Do spienionego, drożdżowego rozczynu przesiewamy mąkę i zaczynamy mieszać całość za pomocą łyżki lub miksera z końcówkami do ciasta drożdżowego. Ciasto przez cały czas wyrabiania pozostanie dosyć rzadkie i klejące, dzięki temu po upieczeniu będzie bardzo maślane, wilgotne i na dłużej zachowa swoją świeżość. W związku z tym najwygodniej będzie nam je miksować, zamiast męczyć się ugniataniem dłońmi, gdyż umordujemy się przy tym okrutnie. Pamiętajmy także, że ciasto drożdżowe jest niesłychanie egocentryczne. Potrzebuje naszej uwagi, siły i czasu. Jeśli uczciwie, niespiesznie i porządnie je zagnieciemy, odwdzięczy się napuszając i podnosząc pięknie w piekarniku. Moją drożdżówkę miksuję przynajmniej 15 minut, a jeśli maszyna nie odmawia posłuszeństwa, to nawet 20. Efekt wart jest bowiem zachodu. Gotowe ciasto powinno być błyszczące, jednolite i dosyć puszyste.
PICHCIMY PLACEK Dużą formę o wymiarach 30x40cm lub brytfannę z wyposażenia piekarnika (o głębokości co najmniej 5cm) smarujemy masłem, wykładamy papierem do pieczenia i ponownie smarujemy odrobiną masła. Przekładamy do niej ciasto i rozprowadzamy na całej powierzchni tak, aby w miarę równo wyrastało podczas pieczenia. Na wierzch wykładamy maliny, a następnie rozkruszamy i rozsypujemy wystygniętą kruszonkę. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Wsuwamy do niego ciasto i przez 20 minut pozostawiamy drzwiczki otwarte na oścież. W tym czasie ciasto powinno urosnąć i napuszyć się. Następnie zamykamy drzwiczki i pieczemy placek przez kolejne 25 minut, do zarumienienia brzegów i kruszonki. Po wyciągnięciu z piekarnika pozwalamy upieczonemu plackowi odetchnąć w formie przez co najmniej 30 minut. Po tym czasie możemy zacząć opychać się nim póki ciepłe.