Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Przepis na ten wypiek pochodzi ze starego kajetu mojej babci. Fale Dunaju gościły w naszym domu podczas świąt i ważnych uroczystości rodzinnych. Dwukolorowe ciasto z zatopionymi wiśniami zwieńczone masą budyniową i polewą czekoladową z pewnością skradnie serce niejednego łasucha. Fale Dunaju - stary przepis Ciasto było lubiane przez kucharki ze względu na efektowny wygląd i stosunkowo prosty sposób przygotowania. Fale Dunaju były popisowym deserem wielu polskich gospodyń oraz gwiazdą niejednej prywatki w PRL-u. Gościł on w domach szczególnie podczas świąt i ważnych uroczystości rodzinnych. Fale Dunaju babci Co to dokładnie za deser? Jest połączeniem dwukolorowego ciasta ucieranego, w którym ukryte są wiśnie. Wierzch zwieńcza słodka masa budyniowa i polewa czekoladowa. Fale Dunaju babci to sprawdzona receptura na klasyczny wypiek. Jego nazwa pochodzi najprawdopodobniej od kształtu - kolejne warstwy tworzą piękne fale. Fale Dunaju - przepis Jak upiec Fale Dunaju? Przepis z PRL-u w najpopularniejszej wersji ma w sobie zatopione wiśnie. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby do jego zrobienia wykorzystać inne owoce, które akurat masz pod ręką. Świetnie sprawdzą się te z kompotu. Na cieście ucieranym można również ułożyć kleksy dżemu owocowego. Jak zrobić Fale Dunaju? Stary przepis zakłada, że najpierw przygotujesz dwa rodzaje ucieranego ciasta, następnie nałożysz wiśnie, masę i polewę czekoladową. Pamiętaj, że wypiek wymaga nieco cierpliwości - wszystkie warstwy muszą chwilę się schładzać, aby nabrać właściwej konsystencji. Dla rewelacyjnego i apetycznego efektu zdecydowanie warto poświęcić czas.
Forma o wymiarach 33x20 cm
Polecam.
Odsłon: 282
Polecm. Ja oczywiście zaraz dodałabym np żurawinę, orzechy, ale takie było ży...
Odsłon: 167
W weekend nie musimy chleba jeść, polecam cieplutkie, chrupiące bułeczki.
Odsłon: 99
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 104
Polecam.
Odsłon: 282
Polecm. Ja oczywiście zaraz dodałabym np żurawinę, orzechy, ale takie było ży...
Odsłon: 167
W weekend nie musimy chleba jeść, polecam cieplutkie, chrupiące bułeczki.
Odsłon: 99
Polecam. To jest dobre.
Odsłon: 104
Składniki
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę. W trakcie ubijania do puszystych białek dodajemy stopniowo cukier, następnie żółtka. Do masy jajecznej wlewamy cały olej. Całość miksujemy na średnich obrotach do połączenia składników.
Do osobnej miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier waniliowy i proszek do pieczenia. Składniki mieszamy.
Suche składniki dodajemy stopniowo do masy jajecznej. Ciasto mieszamy przy użyciu rózgi kuchennej. Powinniśmy pozbyć się wszystkich grudek.
Gładkie, jednolite ciasto dzielimy na dwie równe części. Do jednej z nich dodajemy dwie łyżki kakao oraz mleko. Składniki mieszamy do połączenia.
Blaszkę o wymiarach 33x20 cm wyścielamy papierem do pieczenia. Na początek wlewamy jasne ciasto i rozprowadzamy je po całej powierzchni blaszki. Następnie wlewamy ciasto kakaowe, powierzchnię równamy.
Wiśnie ze słoika odcedzamy na sitku. Owoce rozkładamy równomiernie na powierzchni ciasta.
Ciasto wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na około 30 minut. Pod koniec pieczenia sprawdzamy patyczkiem, czy spód jest dobrze wypieczony.
Upieczone ciasto wyjmujemy z piekarnika i studzimy na blacie.
Zabieramy się za masę budyniową. 400 ml mleka wlewamy do garnka i zagotowujemy. W pozostałej części mleka rozpuszczamy mąkę, skrobię ziemniaczaną, cukier i cukier waniliowy. Na koniec wbijamy jajka. Składniki mieszamy, a następnie przelewamy do gotującego się mleka. Masę budyniową gotujemy do zgęstnienia.
Gorący budyń zdejmujemy z kuchenki, przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce do całkowitego wystudzenia.
Miękką margarynę przekładamy do miski i ubijamy na puszystą masę. Następnie dodajemy po łyżce przestudzonego budyniu. Składniki miksujemy do połączenia.
Masę budyniową wykładamy na upieczone i wystudzone ciasto Fale Dunaju. Rozprowadzamy ją po całej powierzchni, górę równamy.
Czekoladę łamiemy na kostki i wrzucamy do rondelka. Dodajemy mleko. Składniki podgrzewamy do momentu, aż czekolada całkowicie się rozpuści.
Gotową polewą dekorujemy ciasto.
Fale Dunaju serwujemy po wcześniejszym schłodzeniu w lodówce.