Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Piękny, kolorowy i świąteczny makowiec :) cieszy oko i podniebienie. Przepis z zeszytu Mamusi, troszkę "pokombinowałam", jak to ja ;)
Polecam. Ryby są zdrowe i warto je jeść nie tylko raz w tygodniu.
Odsłon: 10552
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 6092
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 5337
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 12965
Śledzie po białostocku to danie bazujące na składnikach wykorzystywanych pows...
Odsłon: 4707
Polecam. Ryby są zdrowe i warto je jeść nie tylko raz w tygodniu.
Odsłon: 10552
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 6092
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 5337
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 12965
Śledzie po białostocku to danie bazujące na składnikach wykorzystywanych pows...
Odsłon: 4707
Składniki
Najpierw przygotowuję ciasto makowe: Mak zalewam wrzącym mlekiem, mieszam i odstawiam do wystygnięcia. Żółtka ubijam z cukrem, cały czas miksując dodaję mak i następnie mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Na koniec ubijam białka i dodaję do masy makowej. Całość mieszam łopatką. Ciasto wylewam do blaszki wyłożonej papierem, wielkość 20x30 cm i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piekę 40-45 minut, do suchego patyczka. Upieczone ciasto odstawiam do wystygnięcia. A teraz zabieram się za masę.
100 ml mleka mieszam z mąką Do 750 ml mleka dodaję cukier i masło, mleko gotuję. Do gotującego się mleka dodaję mleko wymieszane z mąką i mieszam energicznie, aż masa zgęstnieje. Tak przygotowaną masę dzielę na pół i do każdej połówki dodaję po galaretce. Mieszam dokładnie, aż galaretka się rozpuści. Masy odstawiam do przestygnięcia.
Teraz mogę złożyć ciasto: Ciasto makowe kroję na dwa blaty. Każdy blat nasączałam wodą z sokiem z pomarańczy (może być też cytryna, herbata, dowolny sok). Pierwszy blat umieszczam w blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (najlepiej w rancie, masa na początku jest dosyć płynna i rant świetnie ją przytrzyma). Na blat wylewam pierwszy kolor kremu. Kładę drugi blat ciasta i wylewam drugi kolor kremu i ciasto wstawiam do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Górę ciasta możecie dowolnie przyozdobić. U mnie to po prostu kawałeczki czekolady, ale świetnie nadadzą się wiórki czekoladowe, kokosowe, prażone płatki migdałowe, wzorki z rozpuszczonej czekolady… Kolorowy makowiec gotowy. Smacznego :)