Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Na święta zawsze kruche ciasteczka się pojawiają i szybko ze stołu znikają. Jeśli fajnie wyglądają, to szczególnie dzieci je zjadają. Wygląd ma kusić, ale to smak wygrywa, i serca łasuchów zdobywa. Moje ciasteczka są delikatne, kruche, lekko dosłodzone, bo w środku cukierkiem są osłodzone. Forma zależy od foremek jakie posiadamy i jaką okazję mamy. Ja w klimacie świątecznym przygotowałam, ciasteczkowe choinki do których witraże z cukierka schowałam.
A oto je nie Risotto, ani nie Kaszotto ale ... poznaniackie PYROTTO czyli po...
Odsłon: 313
A oto je nie Risotto, ani nie Kaszotto ale ... poznaniackie PYROTTO czyli po...
Odsłon: 313
Składniki
Mąki przesypujemy na stolnicę, dodajemy, sól, amoniak, pokrojoną, schłodzoną margarynę, którą kroimy drobniej, równocześnie mieszając z mąką. Dodajemy cukier puder, roztrzepane jajka i całość zagniatamy, szybko i energicznie. Rada: wielkość jajek, jakich użyjecie może być różna, dlatego ilość mąki jest + lub -. Z ciasta formułujemy kulę, zawijamy w folię spożywczą, odstawiamy do lodówki, do schłodzenia na ok. 30 min. Piekarnik nastawiamy do temp. 175°C.
Schłodzone ciasto, rozwałkowujemy na grubość ok.0,5 cm lub cieniej. Za pomocą dwóch wielkości foremek wykrawamy ciasteczka. Pierwsze dużą, a następnie mniejszą tworząc otwór w środku. (Wycięte ciasto pieczemy jako mniejsze ciasteczka.) Układamy je na blasze od piekarnika, wyłożonej papierem do pieczenia. Do każdego otworu wkładamy cukierek. Rada: jeśli mamy niewielkie otwory należy cukierki rozkruszyć i dodać tylko część. Chodzi o to, żeby witrażyk z landrynki nie był za gruby. Najlepiej wykonać pierwsze próbę, sprawdzić czy dajemy całą czy rozkruszoną część cukierka. Cukierki wówczas dzielimy kolorami, wkładamy do woreczków foliowych i rozkruszamy na proszek, np. za pomocą tłuczka do mięsa. Pieczemy ok. 10 min, pozostawiamy na blasze do wystygnięcia i dopiero zdejmujemy.