Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Przepis na to “magiczne” ciasto mam od kolegi z pracy. Nigdy o nim nie słyszałam, a okazuje się, że jest bardzo popularne. W internecie jest na wielu blogach kulinarnych – ale wszędzie ten sam przepis i proporcje. Dlaczego magiczne? Bo podczas pieczenia w cieście rozdzielają się warstwy – dwie lub trzy. Główna część to część budyniowa. Ciasto jest bardzo szybkie w przyrządzeniu ale trzeba uzbroić się w cierpliwość bo ciasto długo stygnie i musi przeleżakować kilka godzin w lodówce. Ale warto bo jest efektowne, pyszne i niezbyt słodkie w smaku. Dlatego najczęściej robię je na noc, a rano do kawki już jest gotowe :)
Danie, które najczęściej robimy po świętach wielkanocnych. Zawsze zostaje bia...
Odsłon: 888
Polecam. Doskonale pasuje na rodzinne spotkanie, ale również na kanapki. Po...
Odsłon: 821
Ciasto jest bardzo łatwe do przygotowania. Jest lekkie, pyszne i mocno truska...
Odsłon: 282
Danie, które najczęściej robimy po świętach wielkanocnych. Zawsze zostaje bia...
Odsłon: 888
Polecam. Doskonale pasuje na rodzinne spotkanie, ale również na kanapki. Po...
Odsłon: 821
Ciasto jest bardzo łatwe do przygotowania. Jest lekkie, pyszne i mocno truska...
Odsłon: 282
Składniki
Podczas robienia tego ciasta ważne jest zachowywanie kolejności czynności. Jajka powinny być w temperaturze pokojowej, więc trzeba je wyjąć z lodówki odpowiednio wcześniej. Roztapiamy masło,a następnie studzimy. Podgrzewamy mleko, by było ciepłe. Blachę o wymiarach 20 x 20 cm natłuszczamy i cienko oprószamy tartą bułką (chyba, że mamy formę silikonową to nie natłuszczamy). Rozgrzewamy piekarnik do 160 stopni. Jajka rozbijamy i oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Do żółtek dolewamy wodę, dodajemy cukier i miksujemy 2-3 minuty na jasną, puszystą masę. Następnie dodajemy ekstrakt rumowy oraz stopione, wystudzone masło –dokładnie miksujemy. Następnie wsypujemy mąkę oraz kakao i mieszamy, aż powstanie jednolita masa (będzie gęsta). Do masy cały czas miksując (na wolnych obrotach), dolewamy powoli ciepłe mleko. Na koniec dodajemy pianę z białek –stopniowo, małymi porcjami (po 1-2 łyżki) i bardzo delikatnie mieszamy łyżką, łącząc pianę z ciastem. Ciasto przelewamy do formy i wstawiamy do rozgrzanego do 160 stopni piekarnika. Pieczemy 60 minut. (aż góra ciasta będzie upieczona - lekko zarumieniona). Po upieczeniu wyłączamy grzanie i jeszcze przez godzinę trzymamy ciasto przy zamkniętych drzwiczkach, by ostygło. Po tym czasie uchylamy drzwiczki i studzimy. Po ostudzeniu ciasto wstawiamy na kilka godzin do lodówki (można na noc). Przed podaniem ozdabiamy –polewając od góry polewą czekoladową lub posypujemy tartą czekoladą. Przechowujemy w temperaturze pokojowej lub w lodówce.