Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Kto z nas nie lubi delikatnych, mięciutkich i rozpływających się w ustach babeczek, podawanych w papierowych foremkach? Zwłaszcza, jeśli babeczka ma pyszne, serowo-pomarańczowe nadzienie i pachnie tak, że czuć w całym domu? ;) Inspiracją do tego dania były dla mnie muffiny serowe Tomka Jakubiaka, jednak to i owo pozmieniałam, ujęłam i dałam coś od siebie :) Piekłam je już setki razy. One nie mogą się nie udać!
Szybka w wykonaniu, zdrowa zupa na każdą okazję. Smakuje wspaniale.
Odsłon: 141
Szybka w wykonaniu, zdrowa zupa na każdą okazję. Smakuje wspaniale.
Odsłon: 141
Składniki
Zaczynamy od otarcia skórki z pomarańczy, zasypania jej cukrem (porządnie) i odstawienia na pół godziny. Następnie przygotowujemy masę serową: twaróg, cukier waniliowy, jajko, skórkę z pomarańczy i ewentualnie cukier puder wkładamy do miski i ucieramy ze sobą. Odstawiamy.
W jednej misce łączymy składniki suche, w drugiej mokre. Jednak tu należy uważać, jeśli używamy zimnego mleka lub maślanki, dobrze jest je lekko podgrzać, żeby miały podobną temperaturę jak masło, inaczej zrobi się nam glutek :) :) Mokre składniki przelewamy do suchych i dokładnie mieszamy łyżką (do mieszania możemy zatrudnić dziecko - na pewno będzie zachwycone :)) Ciasto wychodzi dość gęste, czego nie widać na pierwszy rzut oka, więc możemy dolać do niego odrobinę maślanki lub mleka - na pewno mu nie zaszkodzi, a będzie łatwiej z nim pracować.
Blachę do muffinek wykładamy papilotkami. Do każdej z nich wykładamy ciasto tak, by tylko przykryło dno. Na ciasto kładziemy łyżeczkę (lub więcej, zależy od własnych upodobań) masy serowej. Na masę wykładamy kolejną część ciasta, tak, by nie przekroczyć 3/4 wysokości papilotki. Babeczki w piekarniku rosną jak szalone, dlatego większa ilość ciasta w foremkach może się skończyć długim szorowaniem piekarnika :)) Pieczemy około 30 minut w 180 stopniach.