Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Karnawałowe pączki z domową marmoladą siostry Anastazji. Wychodzą niesamowicie puszyste i lekkie. Co ważne! Wszystkie składniki przed przystąpieniem do robienia ciasta i smażenia pączków powinny mieć temperaturę pokojową (około 20 stopni). Zadbajmy również o to, żeby podczas gotowania nie robić przeciągów w kuchni. Jeśli chcemy, żeby pączki podczas smażenia nie nasiąkały tłuszczem, skorzystajmy z zaleceń siostry Anastazji i dodajmy do ciasta odrobinę spirytusu.
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 10631
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 4784
Wariacja o hiszpańskim omlecie, czyli jednej ze słynniejszych hiszpańskich pr...
Odsłon: 875
Polecam. Ryby są zdrowe i warto je jeść nie tylko raz w tygodniu.
Odsłon: 9045
Nie ma Święt Bożego Narodzenia bez piernika. Bardzo ważny jest miód dodawany...
Odsłon: 1336
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 10631
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 4784
Wariacja o hiszpańskim omlecie, czyli jednej ze słynniejszych hiszpańskich pr...
Odsłon: 875
Polecam. Ryby są zdrowe i warto je jeść nie tylko raz w tygodniu.
Odsłon: 9045
Nie ma Święt Bożego Narodzenia bez piernika. Bardzo ważny jest miód dodawany...
Odsłon: 1336
Składniki
Do miski przesiewamy mąkę. Robimy wgłębienie. Do środka kruszymy drożdże, dosypujemy 2 łyżki cukru i wlewamy pół szklanki letniego mleka. Zaczyn delikatnie wyrabiamy ręką. Następnie przykrywamy miskę ściereczką i odstawiamy na około 15 minut do wyrośnięcia.
Do osobnej miski wbijamy żółtka, dodajemy do nich cukier i szczyptę soli. Składniki ubijamy trzepaczką w kąpieli wodnej.
Margarynę rozpuszczamy w rondelku i studzimy.
Do wyrośniętego zaczynu dodajemy roztrzepane żółtka. Zaczynamy wyrabiać ciasto. W trakcie ugniatania do ciasta dodajemy pozostałą część mleka, rozpuszczoną margarynę i 4 łyżki spirytusu. Ciasto wyrabiamy do momentu, kiedy całkowicie zaczynie odchodzić od miski i dłoni. Gotowe ciasto przykrywamy ściereczką i ostawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około godzinę.
Wyrośnięte ciasto przekładamy na stolnicę oprószoną mąką. Krótko je ugniatamy, następnie rozwałkowujemy na placek o grubości około 5 mm. Za pomocą szklanki wycinamy okrągłe kształty. Na środek każdego krążka wykładamy łyżkę nadzienia i przykrywamy go drugim kawałkiem ciasta. Brzegi dokładnie ze sobą zlepiamy.
Tak przygotowane pączki układamy na blacie w małych odstępach i przykrywamy ściereczką. Pozostawiamy do wyrośnięcia na około 15 minut.
Do dużego garnka wrzucamy kilka kostek smalcu. Tłuszcz rozgrzewamy do wysokiej temperatury (około 180 stopni). Na gorący smalec wrzucamy pączki. Początkowo smażmy je na małym ogniu pod przykryciem, następnie ściągamy pokrywkę i przewracamy je na drugą stronę. Usmażone na złoty kolor pączki wyciągamy z garnka za pomocą łyżki cedzakowej i układamy na tacy wyścielonej ręcznikiem papierowym.
Przestudzone pączki przekładamy na talerz, dekorujemy cukrem pudrem. Smacznego!