Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Ciasto dyniowe z czekoladą jest przepyszne. Można go jeść i jeść bez końca. Zachęcam do wypróbowania tego przepisu. Ja jestem fanka tego ciasta. Puszyste, wilgotne, ale nie przesadnie, naszpikowane bakaliami i czekoladą, o korzennym aromacie. Po prostu przepyszne! Długo pozostaje świeże. Ciasto po wystudzeniu można obsypać cukrem pudrem, polać lukrem lub oblać polewą czekoladową. Ja piekę go w tortownicy o średnicy 26 cm z kominem w środku, a więc w takiej, jak na babkę. Z dyni należy najpierw zrobić mus.
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 28
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 28
Składniki
Jajka z cukrem ubijać aż powstanie puszysta, prawie biała masa
Do masy jajecznej dodawać po trochę oleju, cały czas ubijając
Do masy dodawać partiami puree z dyni ciągle mieszając. Masę mieszać około 2-3 minut
Do masy dodawać stopniowo mąkę wymieszaną wcześniej z pozostałymi, sypki składnikami (otrębami, proszkiem do pieczenia, sodą, kakao, przyprawą do pierników), całość dokładnie wymieszać
Na koniec dodać orzechy, migdały i czekoladę
Ciasto przełożyć do formy z kominem wysmarowanej masłem i obsypanej mąką
Ciasto wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec około 1 godziny
Po upieczeniu wyjąć z piekarnika, rozpiąć obręcz i wystudzić
Po wystudzeniu można oblać lukrem lub polewą czekoladową, albo posypać cukrem pudrem
MUS Z DYNI: Do przygotowania musu potrzebujemy dynię i aluminiową folię spożywczą. Dynia powinna być w miarę duża, bo z małej po odparowaniu i odlaniu wody, która się wytworzy, może nie starczyć nam musu na ugotowanie zupy czy upieczenie ciasta. Ja na mus do ciasta ( 350 g ) zużyłam nieco mniej niż połowę ponad 5cio kilogramowej dyni. Pierwszym etapem jest umycie i wydrążenie dyni z farfocli i pestek, które znajdują się w środku. Następnie miąższ ze skórką kroimy na mniejsze części i zawijamy w folię, w ten sposób, aby w czasie pieczenia z foli nie wylewał się płyn wypływający z dyni ( brzegi foli kierujemy ku górze, a nie na spód ) Tak przygotowane kawałki dyni w foli wkładamy na blachę do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy w nim ok 1 godziny. Po tym czasie piekarnik otwieramy i nieco schładzamy. Dynię ostrożnie wyjmujemy z piekarnika ( w foli będzie sporo płynu, który puściła dynia, więc uważać, aby się nie poparzyć ), rozwijamy folię, wylewamy płyn i po przestudzeniu oddzielamy miąższ od skórki ( najlepiej zrobić to dużą łyżką ). Oddzielony miąższ przekładamy do miski. W dalszym ciągu z dyni będzie wypływał płyn, który należy zlewać, jeśli mus będzie przeznaczony na ciasto. Im bardziej odparowany, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że z ciasta zrobi się zakalec. Jeśli mus przeznaczam na ciasto to z miski co kilka minut zlewam wodę, która zbiera się wokół miąższu. Odsączona kilkakrotnie z płynu dynia i tak wymaga jeszcze odparowania na gazie. Dlatego należy ją przełożyć do rondelka ( najlepiej szerokiego ) i odparowywać ją jeszcze na niewielkim gazie, aż pozbędziemy się płynu. Na koniec blendujemy na jednolitą masę Jeśli mus jest przeznaczony na zupę, to nie trzeba ani zlewać wody z miseczki, ani odparowywać na gazie. Miąższ wystarczy rozdrobnić blenderem. I posiadając już mus możemy przystąpić do wypieków i gotowania:)