Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Rogale wykonane z ciasta półfrancuskiego, wypełnione po brzegi nadzieniem z białego maku, orzechów i bakalii oraz udekorowane gęstym, białym lukrem. Tradycja ich wypiekania sięga 1891 roku. Są one przygotowywane co roku przed dniem św. Marcina wypadającym 11 listopada. Obecnie zyskały sławę również w innych rejonach polski, a to za sprawą niepowtarzanego smaku, któremu trudno się oprzeć. Zobaczcie, jak odtworzyć oryginalny przepis na rogale świętomarcińskie w zaciszu własnej kuchni.
Dzisiaj kolejna moja kapusta kiszona, tym razem kiszona w słoikach. Kapusta k...
Odsłon: 66
Wyjątkowe połączenie warzyw i owoców polanych sosem jogurtowo-majonezowym. So...
Odsłon: 19
Proponuję zamknąć trochę słońca w słoiki na zimę, a w nich marchewkę połączon...
Odsłon: 33
Dzisiaj kolejna moja kapusta kiszona, tym razem kiszona w słoikach. Kapusta k...
Odsłon: 66
Wyjątkowe połączenie warzyw i owoców polanych sosem jogurtowo-majonezowym. So...
Odsłon: 19
Proponuję zamknąć trochę słońca w słoiki na zimę, a w nich marchewkę połączon...
Odsłon: 33
Składniki
Nadzienie przygotowujemy z jednodniowym wyprzedzeniem. Mak płuczemy pod bieżącą wodą, następnie przerzucamy go do garnka, zalewamy wrzątkiem i gotujemy na wolnym ogniu przez około 30 minut. Następnie odsączmy go na gęstym sicie i przepuszczamy przez maszynkę do mielenia. Mak najlepiej zmielić 2-3 razy.
Migdały sparzamy wrzątkiem, obieramy ze skórki i mielimy.
Do garnka wkładamy kawałek masła, roztapiamy na wolnym ogniu. Następnie dodajemy cukier, miód, bakalie i zmielone migdały. Całość podgrzewamy przez około 5 minut. Nie zapominamy o mieszaniu. Na koniec do garnka przekładamy obgotowany, biały mak. Nadzienie mieszamy. Gotujemy przez około 7-10 minut. Gotową masę odstawiamy na około godzinę do przestudzenia.
Po tym czasie do masy dodajemy okruchy biszkoptów, następnie dodajemy po jednym jajku. Sprawdzamy gęstość nadzienia, jeśli robi się zbyt rzadka, nie dodajemy więcej jajek. Gotowe nadzienie do rogali świętomarcińskich przykrywamy i wstawiamy do lodówki.
Na drugi dzień zabieramy się za zrobienie ciasta. Drożdże kruszymy do miski. Zalewamy je ciepłym mlekiem. Dodajemy 4 łyżki mąki i cukier. Składniki mieszamy. Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 15-20 minut.
Pozostałą część mąki przesypujemy do drugiej miski. Dodajemy jedno całe jajko i jedno żółtko, szczyptę soli oraz wyrośnięty zaczyn. Wyrabiamy ciasto drożdżowe. W ugniatania ciasta dodajemy 30 g roztopionego masła. Ciasto drożdżowe wyrabiamy krótko, do połączenia składników. Miskę z ciastem przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 40 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto na stolnicę. Krótko wyrabiamy i rozwałkowujemy na kształt podłużnego prostokąta. Z lodówki wyciągamy schłodzone masło, które kroimy na cienkie paseczki. Kawałki masła układamy na 2/3 długości dłuższej krawędzi prostokąta. Ciasto z masłem składamy na trzy części. Zaczynamy od 1/3 części ciasta bez masła, którą składamy do środka. Złożone ciasto ponownie rozwałkowujemy na kształt prostokąta i składamy na 3 równe części. Tym razem ciasta już nie wałkujemy, umieszczamy je w prostokątnej blaszce i schładzamy w lodówce przez około 30 minut. Po tym czasie powtarzamy proces wałkowania, składania i chłodzenia ciasta. Robimy tak dwukrotnie.
Ciasto na rogale świętomarcińske wyciągamy z lodówki, rozwałkowujemy na prostokąt o grubości około 5 mm. Z ciasta wycinamy podłużne trójkąty.
Nadzienie do rogali wykładamy na dwa dłuższe boki wyciętych trójkątów zachowując około 5 mm marginesu od krawędzi (do tego celu najlepiej wykorzystać rękaw cukierniczy). W podstawie trójkąta robimy na środku robimy prostopadłe nacięcie o długości około 2 cm. Rogale świętomarcińkie zwijamy od podstawy do wierzchołka.
Gotowe rogale świętomarcińskie umieszczamy na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia i odstawiamy na około pół godziny do wyrośnięcia. Po wierzchu rogaliki smarujemy rozbełtanym białkiem, które zostało nam po zrobieniu ciasta.
Rogale świętomarcińskie pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 20-25 minut (do zarumienienia);
W miseczce łączymy ze sobą cukier puder z wodą. Przestudzone rogale dekorujemy lukrem i posypujemy posiekanymi migdałami.