Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Pyszny sernik, od dawna w mojej rodzinie. Robiła go Babcia, Mama i robię ja, ale nieco zmodyfikowałam. Jest naprawdę świetny i zawsze udaje się.
Polecam.
Odsłon: 298
Smażone udka i pierś z kaczki podane z podpieczonymi, młodymi ziemniakami i u...
Odsłon: 91
Polecam.
Odsłon: 298
Smażone udka i pierś z kaczki podane z podpieczonymi, młodymi ziemniakami i u...
Odsłon: 91
Składniki
Włączyć piekarnik, aby był nagrzany do 180 stopni. Namoczyć w wodzie rodzynki – można, ale niekoniecznie – dodać kilka kropli alkoholu j.w. Przygotować formę czyli dokładnie posmarować masłem i posypać bułką tartą.
Starannie utrzeć (mikserem, w robocie): - żółtka jaj (wszystkie białka zostawiamy na pianę) - masło, proszek do pieczenia – ja dodaję, ale może wystarczyć tylko ubita piana z białek, - mąkę ziemniaczaną (lub budynie), - cukier + ewentualnie cukier waniliowy. Znakomicie utartą masę wyłożyć do innej, trochę większej miski, dodać przygotowany – czyli zmielony – ser i pianę z białek jaj – ubitą „na sztywno” ze szczyptą soli. Łyżką delikatnie wszystko wymieszać, aż piana dokładnie połączy się z masą serową. Dodać bakalie (wcześniej namoczone i odsączone rodzynki), ewentualnie aromat. Wszystko jeszcze raz, delikatnie, acz skutecznie wymieszać.
Formę do pieczenia – najlepsza jest tortownica o średnicy 28 cm – wcześniej wysmarowana masłem i posypana tartą bułką. Lepiej nie używać innego tłuszczu do smarowania formy, bo przeniknie zapach i smak do sernika. Tortownicę można wypełnić masą serową tylko do 2/3 wysokości – sernik dość mocno wyrośnie, później trochę opadnie. Jeśli weźmiemy mniejszą formę to trzeba masę podzielić na dwie części. Wspaniałą, pachnącą masę wykładamy do przygotowanej tortownicy i pieczemy 50 – 60 minut w temperaturze 180 st. Ten czas i temperatura to dla elektrycznego piekarnika z termoobiegiem, sądzę, że w gazowym trzeba piec nieco dłużej. Trzeba sprawdzać kolor sernika. Sernik powinien być wyrośnięty i na wierzchu złoto-jasnobrązowy. Kiedy jest już upieczony proszę wyłączyć piekarnik, ale sernika nie wyjmować od razu, zostawić na kilka minut, potem wyjąć do ostygnięcia. Moim zdaniem „Sernik Czarodziejki” nie wymaga już żadnych dodatków, ale jeśli ktoś lubi można podać posypany cukrem pudrem, albo z bitą śmietaną, z owocami czy z ulubionym słodkim sosem. Wszystkie Czarodziejki i ja też – życzą udatnego pieczenia i Smacznego! ???? Ten przepis jest także tutaj, to mój blog, zapraszam: https://mozgojazda.wordpress.com/2013/12/14/niezwykly-sernik-czarodziejki/