Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Połączenie wszystkiego, co najlepsze i piękne kolory – po prostu wielkanocna rewelacja :)
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 102
Fasolka po kaszubsku z duszoną cebulką i śliwkami to alternatywa dla fasolki...
Odsłon: 119
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 102
Fasolka po kaszubsku z duszoną cebulką i śliwkami to alternatywa dla fasolki...
Odsłon: 119
Składniki
Sernik gotujemy w następujący sposób: Masło, cukier i cukier waniliowy wkładamy do garnka i rozpuszczamy. Twaróg mielimy, dodajemy jajka i wszystko razem mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Tak przygotowany twaróg dodajemy stopniowo do rozpuszczonego masła z cukrem cały czas gotując. Budyń rozprowadzamy w 0,25 l mleka i wlewamy do masy serowej. Mieszając czekamy aż wszystko się zagotuje i zgęstnieje. Dodajemy pokrojone migdały (lub płatki lub słupki) (mogą być orzechy lub co kto woli). Kończymy gotowanie, zestawiamy garnek z palnika. Do niewielkiej miseczki wlewamy trochę mleka lub soku pomarańczowego i maczamy po jednym ciastku. Ciastka układamy na dnie blachy (30cmx20cm) , jedno przy drugim (czasami trzeba ciastka dopasować i ułamać), następnie wylewamy gorącą jeszcze masę serową, a na nią ponownie układamy ciastka maczane w mleku. Ciasto zostawiamy do wystygnięcia.
Na wystudzony sernik przygotowujemy czekoladę. Śmietankę zagotowujemy, zestawiamy z ognia i dodajemy połamaną czekoladę i miód. Odstawiamy na chwilę, aż czekolada się rozpuści. Następnie mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Czekoladę wylewamy na sernik i odstawiamy do wystygnięcia. Na wystudzony sernik z czekoladą układam maczane w soku pomarańczowym biszkopty, jeden przy drugim.
Żelatynę rozpuszczam w ¼ szklanki gorącej wody. Śmietanę ubijam, pod koniec ubijania dodaję żelatynę i jeszcze całość miksuję. Śmietanę wykładam na biszkopty i wstawiam do lodówki do zastygnięcia.
Gęstniejącą galaretkę wylewam na schłodzoną bitą śmietanę. Wykorzystałam dwie różne galaretki i z truskawkowej zrobiłam ozdoby. Ułożyłam na śmietanie i dopiero wtedy zalałam jaśniejszą galaretką. Smacznego :)