Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Na dziesiąte urodziny mojej córki upiekłam tort Mia i Ja. Tort powstał według własnego pomysłu. Został przełożony kremem karpatkowym, dżemem śliwkowym i mleczną czekoladą. Na wierzchu tortu znalazł się jadalny opłatek z motywem bajkowym. Nie ma nic lepszego jak radość dziecka :-).
Delikatne mięso świetnie komponuje się z dodatkami jakie dodałam do sosu. Ser...
Odsłon: 1286
Stek kalafiorowy to prosty przepis na danie inspirowane kuchnią włoską, który...
Odsłon: 1810
Prosty, łatwy w przygotowaniu , puszysty i smaczny sernik na sobotnie popołud...
Odsłon: 804
Delikatne mięso świetnie komponuje się z dodatkami jakie dodałam do sosu. Ser...
Odsłon: 1286
Stek kalafiorowy to prosty przepis na danie inspirowane kuchnią włoską, który...
Odsłon: 1810
Prosty, łatwy w przygotowaniu , puszysty i smaczny sernik na sobotnie popołud...
Odsłon: 804
Składniki
Do białek dodać szczyptę soli i ubić na sztywno. Wsypać cukry i nadal ubijać, do momentu aż cukier rozpuści się. Dodać żółtka i delikatnie połączyć łyżką. Następnie wsypać przesianą mąkę pszenną i mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia, delikatnie wymieszać łyżką wszystkie składniki. Ciasto wylać do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o średnicy 26 cm. Biszkopt włożyć do nagrzanego piekarnika i piec około 30 minut w temperaturze 180 °C, do tzw. suchego patyczka (funkcja góra - dół). Biszkopt przewrócić do góry nogami i ostudzić. Po wystudzeniu biszkopt obrócić. Wierzch ściąć i wyrównać. Resztki biszkoptu pozostawić i pokruszyć. Biszkopt przekroić na 3 równe blaty.
W międzyczasie przygotować krem. Odlać pół szklanki mleka i wsypać do tego mleka mąkę ziemniaczaną i mąkę pszenną. Wymieszać dokładnie mąki, żeby nie było grudek. Pozostałe mleko zagotować wraz z cukrami. Gdy mleko zacznie się gotować, ściągnąć garnek z palnika i wlać zawartość szklanki do gorącego mleka. Mieszać, aż powstanie budyń. Następnie budyń położyć znowu na palnik, zmniejszyć moc i gotować 5 minut, tak żeby budyń stracił smak surowizny. Gorący budyń przykryć dokładnie folią przezroczystą (dzięki temu nie powstanie kożuch) i pozostawić do całkowitego wystudzenia. Ostudzony krem zmiksować z kostką miękkiego masła lub margaryny, tak żeby nie było grudek. Krem powinien być jednolity i gładki. Do 3/4 szklanki ciepłej wody wycisnąć sok z cytryny, wszystko dokładnie wymieszać.
Przełożyć tort. Krem podzielić na 4 równe części. Pierwszy blat ułożyć na talerzu lub paterze, naponczować go wodą z cytryną za pomocą łyżki lub pędzelka, posmarować kremem, następnie dżemem śliwkowym. Położyć drugi blat, przycisnąć i ponownie naponczować go. Blat posmarować kremem. Czekoladę pokroić na mniejsze kawałki i posypać nią krem. Położyć ostatni blat, przycisnąć, naponczować i posmarować wierzch i boki tortu kremem. Boki obsypać okruszkami biszkoptu. Tort włożyć do lodówki i schłodzić, najlepiej na całą noc. Krem do dekoracji tortu włożyć do lodówki.
Opłatek najlepiej przykleić na drugi dzień, tak godzinę przed podaniem. Dzięki temu nie namoknie. Krem do dekoracji wyjąć wcześniej z lodówki (tak godzinę przed dekorowaniem). Dodać do niego łyżeczkę barwnika w żelu, dokładnie wymieszać. Opłatek równo wyciąć. Tort wyjąć z lodówki, na środku tortu przykleić opłatek. Boki udekorować kremem w dowolny sposób, posypać kolorową posypką. Ja użyłam do dekoracji tylki 2D. Tort włożyć do lodówki. Kroić używając noża namoczonego w gorącej wodzie. Dzięki temu będzie się dobrze kroił :-), gotowe!