Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Fasolka po kaszubsku z duszoną cebulką i śliwkami to alternatywa dla fasolki...
Odsłon: 67
Pieczeń podana z kaszą i surówką z kapusty pekińskiej.
Odsłon: 564
Fasolka po kaszubsku z duszoną cebulką i śliwkami to alternatywa dla fasolki...
Odsłon: 67
Pieczeń podana z kaszą i surówką z kapusty pekińskiej.
Odsłon: 564
Składniki
Piekarnik rozgrzewam do 170 stopni Celsjusza. Tortownicę wykładam papierem do pieczenia. Boki pozostawiam w stanie surowym. Przesiewam mąkę, kakao i proszek. Oddzielam białka od żółtek. Białka ubijam ze szczyptą soli na sztywną pianę. Powoli dodaję najpierw cukier /łyżka po łyżce/, potem kolejno żółtka. Cały czas ubijam. Czekam po każdym dodaniu, aż składnik wmiesza się w masę białkową. Wyłączam mikser. Wsypuję mąkę zmieszaną dobrze z kakao i szpatułą delikatnie mieszam do połączenia składników/nie może być grudek mączno-kakaowych/. Przekładam masę biszkoptową do tortownicy. Piekę 35-45 minut. Do suchego patyczka. Upieczony biszkopt studzę. Wyjmuję z formy. Kroję na trzy blaty.
Kawę na poncz zaparzam i studzę. Dodaję likier. Odstawiam.
Śmietanę lekko ubijam. Dodaję cukier puder i kawę. Miksuję do połączenia. Ubijam dalej. Dodaję utrwalacz do śmietany i ubijam do uzyskania pożądanej konsystencji. Wkładam krem do lodówki.
Czekoladę na polewę roztapiam w kąpieli wodnej z kremówką. Odstawiam do przestudzenia. Zależy mi, żeby polewa utworzyła twardą skorupkę na wierzchu tortu.
Wiśnie rozmrażam i odcedzam. Wypijam sok, a jakże. Owoce przerzucam na patelnię. Podgrzewam. Zasypuję cukrem i kakao. Podgrzewam do roztopienia cukru. Dodaję czekoladę. Podgrzewam dalej – do uzyskania jednorodnej konfitury. Mieszam od czasu do czasu. Jak czekolada się roztopi – odkładam do przestudzenia.
Czekoladę na wąsy roztapiam w kąpieli wodnej. Zalewam foremkę do wąsiastych lizaków. Odstawiam do zastygnięcia i stwardnienia czekolady.
Pierwszy blat nasączam delikatnie ponczem. Nakładam połowę porcji konfitury. Na czekowi śnię układam warstwę kremu. Nakrywam drugim blatem. Nasączam intensywniej. Nakładam połowę konfitury i krem. Przykrywam ostatnim blatem. Nasączam. Całość konstrukcji bardzo niedokładnie ozdabiam kremem. Wylewam na to przestudzoną, gęstą polewę czekoladową. Jak czekolada zastygnie układam chmurkę z kremu. Dekoruję czekoladowymi wąsami.