Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Przepis dnia: 12-12-2016
Bigos dla tych, którzy nie przepadają za wersją tylko z kiszoną albo tylko z białą. PS: w bigosie wykorzystałem podarowaną przez siostrę domową kiszoną kapustę.
Tradycyjna, wyjątkowa śląska zupa, która jest zdrowa, pełna smaku i sycąca, i...
Odsłon: 689
Bardzo smaczna, a zarazem rozgrzewająca i pożywna zupa na każdą okazję.
Odsłon: 405
Dziś obiadek nietypowy bo kapuśniak już gotowy. Jest marchewka i ziemniaki z...
Odsłon: 13302
Nie pytajcie dlaczego tak się nazywa, bo to w zasadzie jest mało istotne. Waż...
Odsłon: 527
Tradycyjna, wyjątkowa śląska zupa, która jest zdrowa, pełna smaku i sycąca, i...
Odsłon: 689
Bardzo smaczna, a zarazem rozgrzewająca i pożywna zupa na każdą okazję.
Odsłon: 405
Dziś obiadek nietypowy bo kapuśniak już gotowy. Jest marchewka i ziemniaki z...
Odsłon: 13302
Nie pytajcie dlaczego tak się nazywa, bo to w zasadzie jest mało istotne. Waż...
Odsłon: 527
Składniki
Karkówkę umyłem, osuszyłem papierowym ręcznikiem, nakłułem w kilku miejscach, w nich umieściłem pokrojony na cząstki czosnek, posoliłem, dodałem pieprz , ziele angielskie, listki laurowe, ułożyłem w brytfance. Kiełbasę ponacinałem i również ułożyłem wokół karkówki. Dodałem smalcu. Brytfankę wstawiłem do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni C , zapiekałem pod przykryciem do czasu , aż mięso upiekło się, pod koniec pieczenia dodałem pokrojoną w plastry cebulę, zdjąłem przykrycie i zapiekałem tak aby cebula się zeszkliła, a mięso przypiekło. Suszone grzyby namoczyłem. Kapustę kiszoną pokroiłem, zalałem w garnku wodą dodałem namoczone pokrojone grzyby, przykryłem i dusiłem. Kapustę białą poszatkowałem, posoliłem, pozostawiłem w misce na 15 minut. Po tym czasie dodałem ją do kiszonej kapusty i gotowałem 30 minut. Upieczone mięso i kiełbasy pokroiłem na kawałki. Dodałem do kapusty mięso , kiełbasę , cebulę, przyprawy w ziarnach, pokrojone suszone śliwki i morele, koncentrat pomidorowy i sok pomidorowy. Przyprawiłem solą i pieprzem, wymieszałem i dusiłem na wolnym ogniu ok. godzinę Co kilkanaście minut mieszałem do dna, by bigos się nie przypalił. W razie potrzeby można dolać wody. Najlepszy jest bigos odgrzewany, więc warto po pierwszym dniu odstawić go w zimne miejsce a następnego dnia odgrzać na wolnym ogniu, często mieszając.