Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Cukinia nadziewana serem twarogowym była spełnieniem moich oczekiwań z ostatniego dnia sierpnia. Potrzebowałam bowiem czegoś na bazie cukinii, bo wciąż mamy jej dużo. Miał to być obiad z niedużą ilością węglowodanów i do tego szybki w przygotowaniu. No i właśnie ta cukinia taka jest, to wprost idealny, błyskawiczny obiad niskowęglowodanowy. Udało mi się wykorzystać ciepło piekarnika, który był gorący po upieczeniu papryki do słoików, więc nie musiałam go już rozgrzewać. A po półgodzinie wyjęłam na talerz cudne danie low carb dla 2-3 osób.
Polecam na kolację. Nie tylko wegetarianie będą zadowoleni.
Odsłon: 552
Polecam na kolację. Nie tylko wegetarianie będą zadowoleni.
Odsłon: 552
Składniki
Włącz piekarnik na temperaturę 200 stopni.
Wybierz średniej wielkości młode cukinie, najlepiej z miękką skórką, bo jest łatwa do zjedzenia i nie trzeba jej odkrawać.
Umyj cukinie, a następnie każdą z nich przekrój wzdłuż na dwie połowy. Każdą połówkę wydrąż łyżeczką, usuwając wnętrze z nasionami. Jeśli pestki są duże, to je wyrzuć, ale jeśli nasionka są niewielkie i miękkie, możesz je wykorzystać np. do zupy.
Twaróg włóż do miski i rozdrobnij go widelcem.
Dodaj całe jajka i tyle słodkiej śmietanki, aby po wymieszaniu uzyskać odpowiednią konsystencję.
Trudno dokładnie powiedzieć, ile ma być tej śmietany, ale nadzienie nie może się kruszyć i być suche, jednak nie ma też być zbyt płynne.
Dodaj zioła prowansalskie, posiekaną cebulę i roztarty czosnek, a następnie pieprz i sól do smaku.
Wymieszaj dokładnie i spróbuj, czy farsz dobrze smakuje. Ma być dość mocno przyprawiony, żeby po upieczeniu danie było smakowite.
Wydrążone cukinie oprósz solą, a następnie napełnij farszem i ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Wstaw do gorącego piekarnika na około 30-40 minut. Można też upiec cukinię w airfryerze, ale mój jest na to za mały, więc skorzystałam z piekarnika.
Gotowa cukinia nadziewana serem powinna być miękka i leciutko zrumieniona na brzegach, a tymczasem farsz ma się apetycznie zezłocić.
Zaraz po upieczeniu przełóż cukinię na talerze i od razu posyp posiekaną natką pietruszki albo inną świeżą zieleniną.
Można tę cukinię zjeść zarówno na gorąco, jak i po przestudzeniu, bo w obu wariantach smakuje wyśmienicie i sama wędruje do ust. Jest to więc również bardzo smaczny posiłek do pudełka do pracy, a nie tylko późnoletni obiad z ogrodowych darów.
Smacznego!