Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Zazwyczaj gołąbki nadziewa się mięsem z dodatkiem ryżu lub kaszy, co jednak zrobić, gdy nie mamy mięsa, bo nas na nie nie stać? Albo od ostatniego świniobicia, zwykle wielkanocnego, minęło już sporo czasu, więc spiżarka świeci pustkami – nie ma mięsa, kiełbas, boczku. Do następnego uboju – na Gody – jeszcze trochę daleko, a tu jesień. Spore zapasy kapusty i ziemniaków. Zaradna gospodyni poradzi sobie w tych okolicznościach i nadzieje liście kapusty – ziemniakami!
Pudding toffi to deser, który zachwyci każdego miłośnika karmelowego smaku. W...
Odsłon: 75
Proste , smaczne danie. Polecam
Odsłon: 431
Każdy chyba słyszał o tym że w niedziele rosół , a w poniedziałek pomidorówka...
Odsłon: 187
Pudding toffi to deser, który zachwyci każdego miłośnika karmelowego smaku. W...
Odsłon: 75
Proste , smaczne danie. Polecam
Odsłon: 431
Każdy chyba słyszał o tym że w niedziele rosół , a w poniedziałek pomidorówka...
Odsłon: 187
Składniki
Najpierw trzeba obgotować kapustę w dużym garnku z wodą przez 10-15 minut, a następnie ostrożnie zdjąć zmiękczone zewnętrzne liście w całości. Niektóre się uszkodzą, ale to nic – one także się przydadzą. W razie potrzeby można podgotować kapustę jeszcze raz po zdjęciu części liści.
Ugotowane ziemniaki przecisnąć przez praskę do dużej miski. Cebule obrać, posiekać i poddusić na złoto na maśle klarowanym lub oleju.
Włączyć piekarnik, aby zdążył się rozgrzać do 200 stopni. Do miski z ziemniakami dodać cebulę, jajka i mąkę (lub skrobię ziemniaczaną) oraz ewentualnie bryndzę. Masę wymieszać dokładnie i przyprawić sporą ilością mielonego pieprzu, szczyptą tartej gałki muszkatołowej, garstką suszonego majeranku i solą. Powinna być przyprawiona dość pikantnie, aby gołąbki nie wyszły mdłe w smaku. Ja swoje ziemniaki wzbogaciłam jeszcze niewielkim dodatkiem ziela wrotyczu, który kiedyś tak dobrze skomponował się z kotletami ziemniaczanymi i tu również pięknie dopełnił smak. Nie jest to jednak konieczny dodatek.
Z każdego liścia należy ściąć gruby nerw, a następnie ułożyć na nim (na liściu, nie na nerwie) 1-2 łyżki nadzienia ziemniaczanego. Zwinąć zgrabne gołąbki (zaginając boki liścia do środka) i ułożyć je w posmarowanym tłuszczem naczyniu do zapiekania.
Gołąbki zalać dość mocno osolonym bulionem (kapusta nie jest słona, musi wchłonąć sól z bulionu) i przykryć uszkodzonymi liśćmi kapusty, aby ochronić gołąbki przed przypaleniem w piekarniku. Piec 30-40 minut.
Przed podaniem na stół zdjąć wierzchnie spalone liście.
Tak brzydko mogłyby wyglądać gołąbki bieszczadzkie, gdybyśmy nie przykryli ich liśćmi.
Gołąbki bieszczadzkie (z bryndzą lub bez niej) są bardzo smaczną, choć prostą i tanią potrawą. Można do nich podać sos, ja lubię grzybowy. Jeśli użyjemy skrobi ziemniaczanej, otrzymamy danie bezglutenowe. Gołąbki mogą być jedną z potraw wigilijnych, zwłaszcza podane z sosem grzybowym.
Smacznego!
A z pozostałego, podgotowanego wnętrza kapusty można przygotować pyszne krężałki https://smaker.pl/przepis-krezalki-po-mojemu-malo-znana-kiszonka,122286,hajduczek-naturalnie.html