Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Czasami się zdarza, że ziemniaków na obiad za dużo ugotujecie i potem w lodówce je przechowujecie, leżą sobie i czekają, a przecież idealnie na kotleciki się nadają. Zarówno ugniecione, jak i te w całości, po połączeniu z innymi składnikami nabiorą nowej jakości. Ja do nich fasoli białej z puszki dodałam, z jajkiem zmieszałam, przyprawiłam, bazylii dołożyłam, w bułce obtoczyłam i na złoty kolor wysmażyłam. Zdjęcia szybko robić musiałam, bo w pobliżu dzieci miałam, jak kotlety skosztowały, to wszystkie poznikały, ja tylko jednego spróbowałam, bo na więcej się nie załapałam.
Przepis dnia
Prosty, łatwy w przygotowaniu , puszysty i smaczny sernik na sobotnie popołud...
Odsłon: 11061
Przepis dnia
Kto nie lubi gulaszu z wieprzowego lub wołowego? Chyba każdy oprócz wegetaria...
Odsłon: 20980
Bardzo smaczna ryba smażona. Jeśli nam zostanie, można zrobić z reszty smaczn...
Odsłon: 145
Brakuje ci pomysłu na obiad? Zapiekanka kebabowa będzie idealnym rozwiązaniem...
Odsłon: 10449
Przepis dnia
Prosty, łatwy w przygotowaniu , puszysty i smaczny sernik na sobotnie popołud...
Odsłon: 11061
Przepis dnia
Kto nie lubi gulaszu z wieprzowego lub wołowego? Chyba każdy oprócz wegetaria...
Odsłon: 20980
Bardzo smaczna ryba smażona. Jeśli nam zostanie, można zrobić z reszty smaczn...
Odsłon: 145
Brakuje ci pomysłu na obiad? Zapiekanka kebabowa będzie idealnym rozwiązaniem...
Odsłon: 10449
Składniki
Cebulkę pokrojoną w kostkę podsmażamy na maśle z dodatkiem cukru, na końcu doprawiamy solą do smaku. Do ziemniaków dodajemy zmiksowaną fasolkę (można też ugnieść za pomocą widelca), jajko, podsmażoną cebulkę, całość ugniatamy do połączenia się składników. Doprawiamy solą, pieprzem, dodajemy posiekaną drobno bazylię, mąkę ziemniaczaną i całość mieszamy. Z tak przygotowanej masy formułujemy owalne lub okrągłe kotleciki, lekko spłaszczone i obtaczamy w bułce tartej. Można też delikatnie, tępą częścią noża wykonać wzorek. Kotleciki smażymy z dwóch str. na oleju, na złoty kolor. Podajemy na ciepło np. z kefirem.
Rada: najlepsze ziemniaki, to te z wcześniejszego dnia, dobrze schłodzone w lodówce. Wysmażone kotlety przekładamy na ręcznik papierowy, żeby odsączyć z nadmiaru oleju.