Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Filety z kurczaka marynowane w wybornej marynacie. Prosty, naturalny a jednocześnie niepodrabialny smak. Przepis zainspirowany amerykańską kulturą kowbojską.
Na dzisiejszy obiad proponuję filet z dorsza w sosie orzechowym. Dorsz jest b...
Odsłon: 53
Schab w pysznym sosie z zielonym pieprzem. Sos nie jest ostry, ale ma pieprzo...
Odsłon: 4341
Tradycyjne pączki, ale po mojemu :) Czyli kolorowe. Pączki są z dodatkiem mł...
Odsłon: 195
Na dzisiejszy obiad proponuję filet z dorsza w sosie orzechowym. Dorsz jest b...
Odsłon: 53
Schab w pysznym sosie z zielonym pieprzem. Sos nie jest ostry, ale ma pieprzo...
Odsłon: 4341
Tradycyjne pączki, ale po mojemu :) Czyli kolorowe. Pączki są z dodatkiem mł...
Odsłon: 195
Składniki
-Standardowo zaczynamy od umycia mięsa, wykrojenia tego co nam się nie podoba (kości, chrząstki, ścięgna itp.). Następnie, wilgotne mięso osuszamy ręcznikami kuchennymi. Filet kroimy na mniejsze kawałki, najlepiej wzdłuż na steki. Pamiętajmy, żeby mięso było nie za grube, nie za cienkie. Ja staram się zachować grubość ok. 1cm. Pomagam sobie w tym kuchennym młotkiem. Owiniętym w folię tłuczkiem (z oczywistych względów), rozbijam delikatnie mięso.
-Przechodzimy do marynaty. Tutaj wszystko mieszamy razem, według miar podanych w przepisie - lub jak ktoś 'odważny' według własnego uznania. ;)
-Rozbite plastry kurczaka przerzucamy do głębokiego naczynia, w którym łatwo nam będzie marynować - posłużyłem się do tego zwyczajnie garnkiem.
-Nacieramy dokładnie mięso marynatą. Staramy się aby marynata była starannie przylepiona do kurczaka, a nie rozpływała się po naczyniu.
-Tak przygotowane filety, przykrywamy folią aluminiową i chowamy do lodówki na NIE MNIEJ niż 1 godzinę.
-Uwaga - włączamy piekarnik do nagrzania, ustawiamy na 180stopni i przechodzimy do kolejnych czynności. Rozgrzewamy patelnię, po czym dodajemy odrobinkę oleju a następnie plastry wędzonego boczku.
-Zmniejszamy ogień i smażymy, aż wytopi się prawie cały tłuszcz. Proces ten uzależniony jest, naturalnie, od grubości boczku i zawartości tłuszczu, a także od tego, czy wolimy boczek bardziej chrupiący czy miękki. Mnie zajęło to 5 minut ostrożnego smażenia.
-Wysmażony boczek zdejmujemy z patelni i przykrywamy talerzem, żeby za bardzo się nie wystudził. Tłuszcz ze smażenia się nie pozbywamy, lecz przelewamy go naczynia. Dodajemy do niego łyżkę oleju. Taką aromatyczną, olejną miksturą będziemy się posługiwać przy smażeniu kurczaka.
-Patelnię myjemy, osuszamy i od nowa rozgrzewamy na palniku. Tym razem wlewamy przyrządzony wcześniej olej. Pamiętajmy by w pobliżu mieć już filety.
-Delikatnie kładziemy filety i zmniejszamy ogień na średni. Smażenie powinno potrwać około 2-3 minut z jednej strony. Na tym etapie ważne jest, nie tyle usmażyć kurczaka co raczej go przybrązowić, gdyż właściwe przygotowanie zajdzie dopiero w piekarniku. Jak teraz przeholujemy, wyjdzie nam potem suchy kurczak.
-Kurczak powinien wyglądać tak. Ciemna spalenizna jest dopuszczalna i wskazana bo wynika z obecności miodu.
-Na wierzch kurczaka rozkładamy przypieczony plastry boczku. Następnie umieszczamy na kratkach w piekarniku i zostawiamy na parę minut... Przechodzimy do cebulki...
-Cebulę kroimy w drobną kostkę.
-Głębszy rondelek wstawiamy na gaz i rozgrzewamy. Dodajemy łyżeczkę masła i czekamy aż się ładnie rozpuści.
-Dodajemy cebulkę, szczyptę soli, cukru i pieprzu. Zmniejszamy ogień na najmniejszy, ciągle mieszamy. Smażymy przez parę minut, aż będzie mięciutka.
-A o to nasze kurczaczki.
-Świetnie smakują z pieczywem w formie kanapki. Jak widać na zdjęciu, nie mogłem się dłużej oprzeć. :-)