Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Witajcie serdecznie dziś przy czwartku na obiad polecają się naleśniki z płuckami podsmażone, dla większości ludzi płucka to fuj, niedobre nigdy tego do ust nie wezmę. I tu co poniektórzy bardzo się mylą.
Ach, cóż to jest za chleb..... Na zakwasie, z mnóstwem ziaren i miodem. Nie w...
Odsłon: 2150
Czy nietolerancja pszennej mąki musi oznaczać rezygnację, że wszystkich uwiel...
Odsłon: 12302
Ach, cóż to jest za chleb..... Na zakwasie, z mnóstwem ziaren i miodem. Nie w...
Odsłon: 2150
Czy nietolerancja pszennej mąki musi oznaczać rezygnację, że wszystkich uwiel...
Odsłon: 12302
Składniki
Zanim zaczniemy przygotowywać obiad, najpierw dzień wcześniej dokładnie wymoczyć płucka z nadmiaru krwi. Wymoczone płucka wstawić do wysokiego garnka zalać dwoma litrami wody i wsypać trzy łyżeczki soli drobnej. Płuca od zagotowania gotować na wolnym ogniu do pełnej miękkości płuc ( jak weźmiemy widelcem a się rozpadają to znaczy że są już dobrze ugotowane ). Ugotowane przelać na durszlak ostudzić a następnie przemielić maszynką o sitku z drobnymi oczkami, pozostawić w lodówce do czasu robienia obiadu.
Tuż przed robieniem obiadu zmielone płuca wyjąć z lodówki, na patelnię wlać sześć łyżek oleju dodać pokrojoną w drobna kostkę cebulę i podsmażyć ją na lekko złoty kolor. Podsmażoną gorącą cebulę wlać razem z olejem do zmielonych płuc i całość dokładnie wymieszać do połączenia się cebuli z płucami ( nie trzeba nic dosalać można jedynie wsypać do smaku pieprzu naturalnego.
Gdy mamy już przygotowany farsz z płucek, wtedy przygotowujemy ciasto na naleśniki, do miski wbić całe jajka, wsypać szczyptę soli, wsypać mąkę, wlać mleko oraz olej ) wlewając olej do ciasta nie ma potrzeby dodawania oleju na patelnię ). Ciasto dokładnie zmiksować do połączenia się wszystkich dodanych składników ze sobą.
Patelnię o średnicy 24 cm rozgrzać na średnim ogniu, jak już jest rozgrzana wlać chochle ciasta rozprowadzić po całej patelni. Gdy ciasto zacznie się już ścinać podczas smażenia przekręcić je na drugą stronę i lekko podsmażyć. Usmażone naleśniki układać na talerzu.
Jak już mamy po smażone wszystkie naleśniki mi wyszło z tego przepisu piętnaście sztuk. Na każdy z naleśników nakładać po półtorej łyżki farszu z płuc i zawijać w dowolny sposób ja zwijałam w kwadrat wtedy lepiej się je podsmaża bo nie wypada dodany farsz. Pozwijane naleśniki z farszem ułożyć warstwowo na talerzu.
Takie naleśniki z farszem z płuc wieprzowych są bardzo syte i smaczne. Naleśniki podczas smażenia się nie rozpadają a farsz po podsmażeniu naleśników nie ucieka. Tak przygotowane naleśniki świetnie nadają się do barszczu czerwonego, ja z braku sił podałam domownikom z zimnym mlekiem i równie dobrze smakują.