Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Placek po węgiersku, często zwany plackiem po zbójnicku, to wbrew pozorom polskie danie. Z Węgrami ma chyba tyle wspólnego, że farsz placka przypomina gulasz węgierski, zaś sam placek to typowo polski duży placek ziemniaczany (znajdziecie w moich przepisach).
Przepis dnia
Dla miłośników ciast wytrawnych. Salami podkręca smak .
Odsłon: 2021
Dzisiejszy sernik przygotowałam trochę inaczej jak zazwyczaj. Wymyśliłam że p...
Odsłon: 13002
Bardzo szybka, bardzo smaczna i bardzo prosta potrawa. Warto spróbować zrobić...
Odsłon: 262
Przepis dnia
Dla miłośników ciast wytrawnych. Salami podkręca smak .
Odsłon: 2021
Dzisiejszy sernik przygotowałam trochę inaczej jak zazwyczaj. Wymyśliłam że p...
Odsłon: 13002
Bardzo szybka, bardzo smaczna i bardzo prosta potrawa. Warto spróbować zrobić...
Odsłon: 262
Składniki
Na rozgrzaną patelnię nalewamy olej, czekamy aż będzie gorący i smażymy na nim pokrojone w kostkę i oprószone mąką mięso przez 3-4 minuty na dużym ogniu.
Dwie cebule kroimy w małą kostkę. Smażymy na oleju w garnku. Do podsmażonej cebuli dodajemy drobno pokrojone w kostkę marchewki papryki i papryczkę chilli. Mieszamy i smażymy przez kilka minut. Dodajemy pokrojone w plasterki pieczarki, a także przeciśnięty przez praskę czosnek, paprykę słodką, paprykę ostrą, paprykę wędzoną, ziele angielskie, liść laurowy. Mieszamy i smażymy przez kilka minut.
Do warzyw dodajemy podsmażone mięso z patelni, bulion, koncentrat pomidorowy, pomidory z puszki, sos sojowy, sól i pieprz. Gotujemy przez około 1-1,5 godziny na małym ogniu mieszając.
Po tym czasie mieszamy w kubku mąkę z małą ilością wody. Wlewamy do garnka i gotujemy przez około 30 minut na małym ogniu. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i ewentualnie papryką słodką.
Gorący placek ziemniaczany nadziewamy do połowy gulaszem. Na drugą połowę nakrapiamy parę pacynek śmietany. Placek można posypać posiekaną natką.
Składamy go na pół i podajemy. Placki jemy gorące od razu. Nie nadają się do podania na zimno, lub odgrzewania. Za to sam gulasz możemy zamrozić.