Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Nie wiem jak u Was, ale u mnie gdy tylko pojawią się kurki, robi się albo pierogi, albo sos. I dziś chcę Wam pokazać mój ulubiony sos kurkowy, naprawdę łatwiutki, idealny do placków ziemniaczanych, do kopytek czy klusków śląskich, czy nawet do chleba :) ja najbardziej lubię go z plackami ziemniaczanymi :) Taki gęsty, aromatyczny, pachnący lasem i grzybami sos po kolei podbije serca :)
Koniecznie muszą znaleźć się w spiżarni. Są bardzo smaczne. Można wykorzystać...
Odsłon: 1777
Pychota. Plińce z pomoczką czyli placki ziemniaczane po mazursku. Placki ziem...
Odsłon: 8333
Polecam, z miodem. Ja robię pikle ogórkowe każdego roku i wszystkie słoiczki...
Odsłon: 734
Przepis dnia
Bardzo łatwa i prosta sałatka szwedzka z ogórków, wystarczy kilka chwil i zim...
Odsłon: 1253236
Polecam.
Odsłon: 1425
Koniecznie muszą znaleźć się w spiżarni. Są bardzo smaczne. Można wykorzystać...
Odsłon: 1777
Pychota. Plińce z pomoczką czyli placki ziemniaczane po mazursku. Placki ziem...
Odsłon: 8333
Polecam, z miodem. Ja robię pikle ogórkowe każdego roku i wszystkie słoiczki...
Odsłon: 734
Przepis dnia
Bardzo łatwa i prosta sałatka szwedzka z ogórków, wystarczy kilka chwil i zim...
Odsłon: 1253236
Polecam.
Odsłon: 1425
Składniki
Kurki myjemy, osuszamy i kroimy na mniejsze części - jeśli są duże. Mniejsze egzemplarze przekrajamy na pół, a te całkiem malutkie niech zostaną jakie są. Moje były naprawdę duże, więc pokroiłam je na więcej kawałków. Cebulę obieramy i kroimy w niezbyt grubą kostkę. W garnku o grubym dnie rozgrzewamy olej i szklimy na nim cebulę. Gdy się zeszkli, dodajemy kurki, ziele angielskie, listki laurowe i smażymy chwilkę razem, aż kurki zmniejszą swoją objętość, a woda prawie całkowicie odparuje. Po tym czasie dodajemy szklankę wody i dusimy pod przykryciem na małym ogniu około 15 minut.
Do dużego kubka wkładamy śmietanę. Dolewamy do niej kilka łyżek grzybowego wywaru z garnka i dokładnie mieszamy. Powtarzamy operację, aż śmietana w kubku będzie rzadka. Wtedy zestawiamy garnek z ognia i wlewamy do niego zawartość kubka, cały czas mieszając. Doprawiamy solą, pieprzem i tymiankiem. Jeśli uważamy, że sos jest zbyt rzadki, zagęszczamy go. Mąkę rozrabiamy w niewielkiej ilości zimnej wody. Dolewamy chochelkę sosu, mieszamy i wlewamy do garnka. Gotujemy kilka minut na małym ogniu, często mieszając i pilnując, by się nie przypaliło. Po kilku minutach sos delikatnie zgęstnieje. Próbujemy jeszcze raz i w razie potrzeby jeszcze troszkę doprawiamy. Placki ziemniaczane proszę sobie usmażyć, jakie kto potrafi i lubi :) jeśli nie potrafisz, zajrzyj tu, gdzie pokazuję swoje ulubione placki :) Sos podajemy gorący z dowolnym dodatkiem w postaci chleba, placków ziemniaczanych, kopytek czy klusków śląskich. Do każdego z dodatków jest odnośnik w opisie :) Smacznego!!!!