Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
już trochę zapachniało jesienią...niestety...tu delikatnie rozgrzewająca wersja polędwicy wołowej pachnąca czosnkiem,prosto z piwno-musztardowej kąpieli ;-) Wypróbujcie,smacznego ;-)
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 30
Szybko, prosto, smacznie
Odsłon: 94
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 204
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 212
Zupa, którą przygotowałam, w krajach anglosaskich nazywa się chowder. Chowder...
Odsłon: 30
Szybko, prosto, smacznie
Odsłon: 94
Na piknik nie musi być zaraz cała blacha ciasta. Mogą być takie ciasteczka....
Odsłon: 204
Czasami przychodzi pora na i takie smaki.
Odsłon: 212
Składniki
polędwicę kroimy,po oczyszczeniu z żyłek i osuszeniu,na plastry średniej grubości,nacieramy oliwą z oliwek i zanurzamy w piwie,dodajemy pokrojony w plastry czosnek i pokrojoną w piórka cebulkę,na koniec dodajemy 3 duże łyżki musztardy francuskiej i dokładnie mieszamy do konsystencji delikatnie lepkiej i w takiej kąpieli trzymamy plastry polędwicy ok 1 godziny
po wyjęciu z marynaty smażymy polędwicę (stopień wysmażenia jak lubimy- rare,medium,well done ) ja zrobiłam dobrze wysmażoną,na oleju podajemy z odrobiną musztardy,sałatą rzymską z fetą ( delikatnie skropiona oliwą i posypana ząbkiem czosnku ) na koniec smażenia do polędwicy dodajemy po kawałeczku masła na każdy plaster Smacznego :-)