Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Niezbyt często robię pyzy z mięsem, bo wolę mamy farsz z mięsem i kapustą kiszoną, ale od czasu do czasu można skusić się na coś innego.Zapraszam.
Łyżka cedzakowa, maszynka do mielenia, tarka do jarzyn, łyżka, sitko, garnek, miska, talerz, patelnia, nóż i deska do krojenia
Ten przepis polecam tym, którzy nie są mocni w gotowaniu a chcą zjeść coś pys...
Odsłon: 1228
Wakacyjne smaki w lekkiej odsłonie.
Odsłon: 164
Z wykorzystaniem warzyw z rosołu i świetnie doprawione.
Odsłon: 472
Pomysł na krewetki w sosie korma. Składniki i proporcje wzięłam z kilku przep...
Odsłon: 73
Ten przepis polecam tym, którzy nie są mocni w gotowaniu a chcą zjeść coś pys...
Odsłon: 1228
Wakacyjne smaki w lekkiej odsłonie.
Odsłon: 164
Z wykorzystaniem warzyw z rosołu i świetnie doprawione.
Odsłon: 472
Pomysł na krewetki w sosie korma. Składniki i proporcje wzięłam z kilku przep...
Odsłon: 73
Składniki
Mięso mielimy przez maszynkę nawet 2 razy! Jeśli dodajemy surowego pomidora, również mielimy przez maszynkę oraz cebulę z rosołu i czosnek.
Mięso doprawiamy przyprawami, dodajemy trochę rosołu lub wywaru warzywnego lub mięsnego, tak, by farsz nie był zbyt suchy. Dokładnie mieszamy.
Surowy ziemniak obieramy ze skórki, trzemy na tarce do ziemniakow i wykładamy na gęste sitko, aby woda z ziemniaka ściekała.
Ziemniaki gotowane mielimy przez maszynkę, wyrównujemy powierzchnię w naczyniu i dzielimy na 4 części. Jedną część wyjmujemy i w jej miejsce wsypujemy mąkę ziemniaczaną. Dodajemy szczyptę soli. Wyrabiamy. Dodajemy ziemniak starty na tarce i znów wyrabiamy.
Bierzemy w rękę kawałek masy ziemniaczanej, rozpłaszczamy na jednej ręce,a drugą ręką nakładamy łyżką farsz, zamykamy do wewnątrz stykając brzegi i wygładzamy powierzchnię pyzy.
W tym momencie można nastawić wodę w garnku na gotowanie. Dodajemy sól do smaku. Kontynuujemy formowanie pyz owalnego kształtu lub po prostu kulki.
Pyzy wrzucamy na gotującą się wodę i czekamy aż wypłyną na powierzchnię. Gotujemy na wolnym ogniu pod przykryciem 5 minut. Wyjmujemy łyżką cedzakową na talerz tak, by się nie stykały. Wrzucamy kolejną porcję na tę samą wodę po ponownym zagotowaniu.
W tym czasie kroimy boczek lub słoninę na skwarki i wrzucamy na patelnię. Obieramy cebulę, wrzucamy jak skwarki się zarumienią i polewamy ugotowane pyzy.
Rady: 1. Ziemniaki na pyzy powinny być suchego gatunku, nie mogą być wilgotne i gumiaste, bo pyzy nie wyjdą. 2. Jeśli chcemy, aby pyzy były jak ja to nazywam "z piórkami", czyli puszyste, nie dodajemy mąki ziemniaczanej za dużo. 3. Jeśli chcemy otrzymać pyzy jak ja to nazywam "nylonowe", dodajemy więcej mąki ziemniaczanej, aby były gładkie i bardziej przezroczyste. 4. Do garnka wkładamy tyle pyz, aby nie dotykały do siebie, bo się mogą rozwalić w wodzie. 5. Pyzy, które nam zostaną, najlepiej polać olejem po wystudzeniu, aby się nie pozlepialy, jeśli chcemy przechować je w lodówce w pojemniku.
Pyzy są dalej mięciutkie nawet po odsmażeniu następnego dnia