Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Pyzy ziemniaczane z farszem z soczewicy, okraszone cebulką i skwarkami.
Ciasto Biała Góra to wielowarstwowy deser z lekkiego biszkoptu, chrupiącej be...
Odsłon: 118131
kto lubi grzybową musi tą zupę zrobić. Jest szybka i prosta do zrobienia zupa...
Odsłon: 8421
Przepis pochodzi z niesamowitej książki kucharskiej, napisanej przez śp. Hann...
Odsłon: 3118
Prosta sałatka z makaronu orzo, ananasa, selera naciowego, jajek, szynki, ogó...
Odsłon: 2156
Jest pyszna. Polecam na świąteczny obiad, na spotkanie rodzinne.
Odsłon: 1548
Ciasto Biała Góra to wielowarstwowy deser z lekkiego biszkoptu, chrupiącej be...
Odsłon: 118131
kto lubi grzybową musi tą zupę zrobić. Jest szybka i prosta do zrobienia zupa...
Odsłon: 8421
Przepis pochodzi z niesamowitej książki kucharskiej, napisanej przez śp. Hann...
Odsłon: 3118
Prosta sałatka z makaronu orzo, ananasa, selera naciowego, jajek, szynki, ogó...
Odsłon: 2156
Jest pyszna. Polecam na świąteczny obiad, na spotkanie rodzinne.
Odsłon: 1548
Składniki
Ziemniaki ugotowane i wystudzone (najlepiej z dnia poprzedniego) zmieliłam w maszynce do mięsa. Rozłożyłam je równomiernie w misce i podzieliłam na 4 równe części. Jedną część ziemniaków wyjęłam i rozłożyłam równomiernie na pozostałych, a w puste miejsce nasypałam tyle mąki ziemniaczanej, aby utworzyła jedną linię z ziemniakami. Dodałam szczyptę soli i jajko i zagniotłam ciasto. Suchą soczewicę wsypałam do garnka i zalałam ok. 1,5 szklanki zimnej wody. Lekko ją posoliłam i zagotowałam. Wtedy dodałam koncentrat pomidorowy i gotowałam soczewicę do miękkości. Ugotowaną odstawiłam do wystygnięcia. Nie odcedzałam jej bo w trakcie gotowania wciągnęła cały płyn. Cebulę obrałam i posiekałam. Zeszkliłam ją na łyżce oleju i przyprawiłam solą, pieprzem, majerankiem i papryką. Cebulę wymieszałam z przyprawami, chwilę przesmażyłam i dodałam do soczewicy. Farsz zblendowałam na jednolitą masę. Można też zmielić w maszynce lub pozostawić bez mielenia. Zmielony farsz wymieszałam z bułką tartą. Z ciasta odrywałam nieduże kawałki. Spłaszczałam je w dłoniach. Na środek układałam po łyżeczce farszu i zlepiałam brzegi formując okrągłe pyzy. Pyzy odkładałam na deskę obsypaną mąką. W większym garnku zagotowałam wodę, osoliłam ją i wrzuciłam pyzy. Pyzy gotowałam ok. 3 minuty od wypłynięcia na powierzchnię, ale to zależy od ich wielkości. Pyzy wyłowiłam łyżką cedzakową i wyłożyłam na półmisek. Podałam je z podsmażoną cebulka i skwarkami.