Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Mortadela pokrojona w grube plastry i usmażona w panierce jak kotlety schabowe to przysmak, który w czasach PRL-u można było spotkać w niemal każdym domu. Podane z gotowanymi ziemniakami i surówką stanowiły sycący obiad dla całej rodziny. Dzisiaj wracamy do tych smaków z sentymentem. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe.
Deserek, który możemy potraktować również jako rubaszną kolację lub wesołe śn...
Odsłon: 76
Bardzo smaczna, pożywna zupa.
Odsłon: 2877
Kiedy myślimy o swoich urodzinach, często chcemy zabłysnąć czymś wyjątkowym i...
Odsłon: 308
Deserek, który możemy potraktować również jako rubaszną kolację lub wesołe śn...
Odsłon: 76
Bardzo smaczna, pożywna zupa.
Odsłon: 2877
Kiedy myślimy o swoich urodzinach, często chcemy zabłysnąć czymś wyjątkowym i...
Odsłon: 308
Składniki
Mortadelę kroimy na plastry o grubości około 1 cm.
Do miski lub głębokiego talerza wbijamy jajka, dodajemy sól i pieprz. Ubijamy przy pomocy widelca lub trzepaczki do momentu uzyskania jednolitej konsystencji.
Plastry mortadeli moczymy w jajku a następnie obtaczamy w bułce tartej.
Na patelni rozgrzewamy olej. Mortadelę smażymy na głębokim tłuszczu przez kilka minut z każdej strony na złoty kolor.
Usmażone kotlety przekładamy na talerz wyścielony ręcznikiem papierowym, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Gotowe kotlety z mortadeli podajemy w towarzystwie ziemniaków i surówki. Smacznego!