Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Dziś przeniesiemy się w kulinarną podróż do serca polskiej kuchni, przygotowując kiszoną kapustę z suszonymi grzybami i fasolą. To danie, które nie tylko zachwyca smakiem, ale również przywołuje wspomnienia z dzieciństwa i domowych obiadów. To tradycyjne danie z kiszonej kapusty z suszonymi grzybami i fasolą jest nie tylko pyszne, ale i pełne zdrowych składników. Świetnie sprawdzi się na świątecznym stole, ale również jako codzienny obiad.
deska do krojenia, garnek, nóż
Truskawkowy sezon czas zacząć! A czy jest coś lepszego niż połączenie soczyst...
Odsłon: 346
Sezon na rabarbar w pełni, więc dziś zrobimy najlepsze, najpyszniejsze ciasto...
Odsłon: 1266
Smakowite śniadanie.
Odsłon: 66
Wyborne pierogi z cieniusieńkim i delikatnym ciastem pierogowym. Proporcje na...
Odsłon: 72
Truskawkowy sezon czas zacząć! A czy jest coś lepszego niż połączenie soczyst...
Odsłon: 346
Sezon na rabarbar w pełni, więc dziś zrobimy najlepsze, najpyszniejsze ciasto...
Odsłon: 1266
Smakowite śniadanie.
Odsłon: 66
Wyborne pierogi z cieniusieńkim i delikatnym ciastem pierogowym. Proporcje na...
Odsłon: 72
Składniki
Suszone grzyby zalewamy niewielką ilością letniej wody i odstawiamy na 2 godziny. Cebulę kroimy w kostkę a następnie podsmażamy na rozgrzanym oleju, od czasu do czasu mieszamy i zdejmujemy z ognia.
Kiszoną kapustę jeśli będzie zbyt kwaśna opłukujemy w zimnej wodzie, a następnie dość drobno siekamy. Posiekaną kapustę przekładamy do garnka, dodajemy liście laurowe, ziele angielskie oraz kminek i zalewamy wodą, tak aby kapusta była lekko zakryta, wszystko gotujemy do momentu aż kapusta będzie miękka. Często mieszamy żeby kapusta się nie przypaliła w razie potrzeby dolewamy wodę.
Kiedy kapusta będzie już miękka, dodajemy grzyby wraz z wodą w której się moczyły oraz zrumienioną cebulę, wszystko razem łączymy, doprawiamy do smaku solą, czarnym pieprzem oraz majerankiem i mieszamy, chwilę gotujemy. Na końcu wrzucamy ugotowaną fasolę całość razem łączymy, gotujemy jeszcze 10 minut, po czym zdejmujemy z ognia.