Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Szalenie niefotogeniczna :) ale ważne, że pyszna, mięciutka i aromatyczna. Z aksamitnym, bardzo gęstym sosem. Danie na każde podniebienie, z którym poradzi sobie nawet początkujący. Dzięki jednolitej konsystencji sosu jedzą go z przyjemnością nawet osoby, które na co dzień za grzybami nie przepadają.
Polecam np na drugie śniadanie.
Odsłon: 437
Żeberka po amerykańsku to kulinarny klasyk, który zachwyca swoją soczystością...
Odsłon: 1008
Szybkie i sycące danie na obiad lub ciepłą kolację.
Odsłon: 103
Polecam np na drugie śniadanie.
Odsłon: 437
Żeberka po amerykańsku to kulinarny klasyk, który zachwyca swoją soczystością...
Odsłon: 1008
Szybkie i sycące danie na obiad lub ciepłą kolację.
Odsłon: 103
Składniki
Grzyby myjemy pod bieżącą wodą, po czym namaczamy w miseczce/rondelku. Zalewamy je dwoma szklankami wrzątku i odstawiamy na bok. W tym czasie zajmujemy się mięsem. Kroimy je w dowolne kawałki (im mniejsze i cieńsze, tym sos będzie gotowy szybciej - karkówkę, biodrówkę lub łopatkę pokrojone w większe kawałki dobrze jest lekko rozbić, co skróci czas przygotowania, przy schabie, szynce i polędwiczce nie ma takiej konieczności). Cebulę obieramy i kroimy dość drobno. Na patelni rozgrzewamy małą ilość dowolnego tłuszczu - cienki listek masła/smalcu albo łyżeczkę oleju. Wrzucamy pierw cebulkę, którą podsmażamy przez chwilę na dużym ogniu (stale mieszając!), a następnie do całości dorzucamy mięso. Dodajemy łyżkę papryki słodkiej, łyżeczkę cząbru i czubrycy zielonej, łyżeczkę czosnku i cukru. Solimy i pieprzymy wedle uznania, dokładnie mieszając. Mięso powinno cały czas się smażyć, cebulka może po chwili zacząć się rozpuszczać - dobrze, w tej formie będzie najlepszym zagęstnikiem sosu.
Gdy wieprzowina dobrze się podsmaży i zarumieni, zalewamy ją wodą lub (lepiej) rosołem. Tyle, by sięgała na wysokość kawałków mięsa. Dusimy bez przykrycia na średnim ogniu. W tym czasie zabieramy się za grzyby. Wyciągamy je z wody (jeśli nie ma osadu ani innych nieprzyjemnych nieczystości, możemy zlać ją do sosu, ma dużo grzybowego smaku). Grzyby kroimy na mniejsze kawałki i przekładamy do blendera/miksera/robota kuchennego/jakiegokolwiek urządzenia z ostrzami tego typu :) Do środka ścieramy również na tarce marchewkę (można dodać zamiast tego marchewkę konserwową, wtedy wrzucamy ją w kawałkach jak jest, odcedzoną z zalewy), dodajemy śmietanę. Miksujemy dokładnie, aż połączy się na dość jednolitą masę. W przypadku użycia śmietany 18% warto przed wlaniem grzybowej masy do mięsa wymieszać ją z paroma łyżkami gorącego sosu w celu zahartowania. W przypadku śmietanki słodkiej nie ma takiej potrzeby, lejemy prosto do wieprzowiny.
Po dokładnym wymieszaniu całości, która powinna powoli już gęstnieć, przykrywamy patelnię pokrywką, zmniejszamy ogień na mały i dusimy do miękkości mięsa, w razie potrzeby uzupełniając płyn. Czas duszenia zależy od użytego kawałka mięsa. Schab i polędwiczka mogą być miękkie i kruche już na tym etapie, szynka może potrzebować jeszcze 10-15 minut, karkówka pół godziny, a łopatka czy biodrówka zwykle potrzebują jeszcze nawet 45 minut do godziny duszenia. Jeżeli zależy nam na czasie, a trafił się przysłowiowy "stary knur", do mięsa możemy dodać kieliszek wódki lub innego mocnego alkoholu. Każda wieprzowina zmięknie wtedy dużo szybciej, a o procenty nie trzeba się martwić, bo na pewno nie przeżyją obróbki w dużej temperaturze.
Gotowy, gęsty, lśniący sos z pysznym, kruchym mięsem wykładamy na talerze z dowolnymi dodatkami. Najlepiej smakuje ze wszelkiego rodzaju kluskami, pyzami czy bułkami na parze, ale znakomicie komponuje się też z ryżem, kaszą czy puree :) Wspaniale nadaje się do odgrzewania, jest tylko smaczniejszy z każdym dniem. Mimo wybitnej niefotogeniczności jest szalenie przepyszny, o czym dowiadujemy się już po pierwszym gryzie. Życzę smacznego :)