Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Ten sernik jest lekki puszysty i znika bardzo szybko :)
Odsłon: 105449
Słodki ziemniak w cieście? Uwierzcie, to ciasto cieszy podniebienie..... Bata...
Odsłon: 86
Prawie ostatnie zebrane bakłażany przeznaczyłam na klasyczne sycylijskie dani...
Odsłon: 4549
Makaron penne podany z sosem wieprzowym z łopatki.
Odsłon: 28
Ten sernik jest lekki puszysty i znika bardzo szybko :)
Odsłon: 105449
Słodki ziemniak w cieście? Uwierzcie, to ciasto cieszy podniebienie..... Bata...
Odsłon: 86
Prawie ostatnie zebrane bakłażany przeznaczyłam na klasyczne sycylijskie dani...
Odsłon: 4549
Makaron penne podany z sosem wieprzowym z łopatki.
Odsłon: 28
Składniki
Do zimnej wody wrzuć soczewicę tak aby przykrywała ją woda. Jeśli w trakcie gotowania okaże się, że wody jest za mało, można dolać wody. Do gotującej się soczewicy wrzuć pokrojone w kostkę ziemniaki. W międzyczasie na rozgrzany olej wrzuć cebulę pokrojoną w kostkę i doprowadź do jej zarumienienia, po czym dodaj całe opakowanie przyprawy curry (nie, to nie jest za dużo). Podsmaż jeszcze trochę przyprawę z cebulą w celu wydobycia aromatu. Cebulę z olejem i przyprawą wlej do gotującej się zupy (w przypadku zbyt małej ilości wody, można uzupełnić jej brak). Ogólnie zupa ma mieć gęstą konsystencję. W moździerzu zgnieć ziarna kolendry, ziele angielskie i goździki. Aromatyczne przyprawy wrzuć do zupy. Dodaj liście laurowe (nie jest to konieczne) Do zupy wrzuć pokrojone w kostkę pomidory i paprykę.
Kiedy już papryka się zrobi miękka można przystąpić do przyprawienia: czosnkiem, kolędrą suszoną, imbirem, chilli. Można wrzucić dla smaku pół opakowania papryki słodkiej. Opcjonalnie: -Można podsmażyć suszoną paprykę w proszku na oleju i wlać do zupy taką miksturę - daje super efekt. -Jeśli robimy zupę bardzo ostrą warto podawać ją z mlekiem kokosowym :) -Ja do mojej zupy dodałam dwie łyżki masła dla podbicia smaku. -Ewentualnie jeśli zupa wyjdzie mdła to można dodać soku z limonki lub cytryny. -mieszaj zupę często bo potrafi przywierać do dna. Ja się tym nie przejmuję, bo ma lepszy smak taki trochę pieczony, ale uważać trzeba żeby się nie przypaliło.