Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Miałam trochę ciemnych czereśni z naszego drzewa, więc w ostatnią niedzielę przygotowałam clafoutis Davida Lebovitza. To znaczy – clafoutis (czyt. klafuti) jest zupełnie zwyczajne, ale przepis pochodzi od Davida. Mam zaufanie do jego interpretacji kuchni francuskiej i bardzo lubię przeglądać jego książki. Przepisu na clafoutis nie znalazłam w książce, tylko na stronie internetowej, a źródło – jak zawsze – znajdziesz na końcu wpisu. Clafoutis z czereśniami piekłam już wiele razy, a wersję bezglutenową nawet opisałam na blogu. Tym razem postanowiłam wrócić do źródeł i upiec wersję najbardziej podstawową i klasyczną, jak tylko się da. Jestem pewna, że clafoutis Davida Lebovitza spełnia te warunki.
Forma do zapiekania o pojemności około 2 litrów
Ciasto francuskie to prawdziwa klasyka, która zawsze zachwyca twoją lekkością...
Odsłon: 3756
Łosoś to ryba, która cieszy się dużą popularnością ze względu na swój delikat...
Odsłon: 178
Roladki z udek kurczaka to eleganckie i aromatyczne danie, które świetnie spr...
Odsłon: 1310
Ciasto francuskie to prawdziwa klasyka, która zawsze zachwyca twoją lekkością...
Odsłon: 3756
Łosoś to ryba, która cieszy się dużą popularnością ze względu na swój delikat...
Odsłon: 178
Roladki z udek kurczaka to eleganckie i aromatyczne danie, które świetnie spr...
Odsłon: 1310
Składniki
Piekarnik rozgrzej do temperatury 190ºC. Płytkie naczynie do zapiekania (o pojemności około 2 litrów) wysmaruj grubo miękkim masłem.
Na dnie naczynia rozłóż czereśnie pojedynczą warstwą. David Lebovitz wyjmuje z nich pestki, ale ortodoksi kuchni francuskiej uważają, że czereśnie (lub wiśnie) muszą być z pestkami. Ja zostawiłam pestki w owocach, bo nie przygotowywałam deseru na eleganckie przyjęcie. A w domowych pieleszach możemy sobie pluć pestkami do woli.
W osobnym naczyniu ubij rózgą albo zmiksuj na gładką masę jajka, mleko, mąkę, oba ekstrakty i 1/2 szklanki cukru, a następnie wylej ją na czereśnie ułożone na dnie foremki. Na wierzchu rozsyp resztę cukru.
Piecz clafoutis, aż krem się zetnie, a patyczek wbity w środek powinien po wyjęciu być względnie czysty. Zajmie to około 50-60 minut.
Clafoutis można podawać zarówno na ciepło, jak i w temperaturze pokojowej, a nawet na zimno.
Tradycyjnie nie podaje się go z żadnym dodatkiem, ale można ewentualnie oprószyć wierzch cukrem pudrem dla ładnego wyglądu.
Zapiekankę można przygotować dzień wcześniej, a następnie przechować w lodówce przez noc.
Mnie najbardziej smakuje lekko ciepłe clafoutis z czereśniami, ale po całkowitym wystudzeniu też daje radę.
Uważam, że warto spróbować tego klasycznego francuskiego deseru, bo jest smaczny i bardzo łatwy do wykonania.
A że mamy teraz sezon na czereśnie, to grzechem by było nie upiec chociaż raz pysznej zapiekanki z tymi owocami. Smacznego!