Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Sezon lodowy trwa! Korzystamy i przygotowujmy domowe lody.
REKLAMA
Dodaj przepisy i zarabiaj
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze do przepisu (4)
Ostatnio komentowane przepisy
Dania główne
Pierogi z pieczarkami i ....
Polecam. Zaskakujący dodatek do farszu, ale zapewniam, że genialny. Nie ukr...
Odsłon: 1225
9
Dania główne
Pierogi z jagodami
W czasie wakacji obowiązkowo muszą być pierogi z jagodami.
Odsłon: 444
16
Śniadania
Pasta kanapkowa z tuńczyka i twarogu
Łatwa w przygotowaniu, bardzo smakowita.
Odsłon: 3395
6
Dania główne
Krokiety z mięsem i pieczarkami
Krokiety z mięsem z rosołu to doskonały pomysł na obiad. Mięso niezbyt smaczn...
Odsłon: 962
12
2
Ostatnio komentowane przepisy
Dania główne
Pierogi z pieczarkami i ....
Polecam. Zaskakujący dodatek do farszu, ale zapewniam, że genialny. Nie ukr...
Odsłon: 1225
9
Dania główne
Pierogi z jagodami
W czasie wakacji obowiązkowo muszą być pierogi z jagodami.
Odsłon: 444
16
Śniadania
Pasta kanapkowa z tuńczyka i twarogu
Łatwa w przygotowaniu, bardzo smakowita.
Odsłon: 3395
6
Dania główne
Krokiety z mięsem i pieczarkami
Krokiety z mięsem z rosołu to doskonały pomysł na obiad. Mięso niezbyt smaczn...
Odsłon: 962
12
2
REKLAMA
Desery
Lody bananowe z czekoladą
patusia5
do 30 min
3-4 osoby
Składniki
- 200ml zimnego mleka
- 100ml śmietanki kremówki
- 3-4 banany
- sok z cytryny
- 50g cukru pudru
- pół tabliczki czekolady (mlecznej, gorzkiej lub białej)
Sposób przygotowania:
1
Banany obieramy, kroimy w plasterki i skrapiamy sokiem z cytryny. Następnie miksujemy lub rozgniatamy widelcem i mieszamy z mlekiem. Kremówkę ubijamy na sztywno z cukrem, dodajemy ją do bananów i mleka. Masę wlewamy do przygotowanej wcześniej maszynki do lodów, dodajemy pokrojoną drobno czekoladę. Po wymaganym czasie (podanym w instrukcji maszyny) lody przekładamy do pojemnika i wstawiamy do zamrażalnika.
2
Oczywiście bez maszynki również można przyrządzić lody, gotową masę przekładamy do pojemnika, wstawiamy do zamrażalnika i co godzinę ją mieszamy do momentu, aż masa się dobrze zmrozi.