Makowy tort z żurawiną pod gwiazdami

Biszkopt: Do miski wbijam białka temperatura pokojowa bo lepiej się ubiją. Ubijam na sztywno ale nie przebijam.Dodaję po łyżce cukru stopniowo i dalej ubijam.Kolejna łyżka cukru jak poprzedni rozpuści się. Piana ma być gęsta i lśniąca. Na końcu dodaję po jednym żółtku i mieszam mikserem ale już tylko chwilę do połączenia składników. Mąki przesiewam, dodaję proszek, mak i mieszam razem. Mąki wsypuję na trzy raty i mieszam delikatnie łyżką od spodu. Dobrze jest użyć drewnianej kopystki którą dokładnie to zrobimy. Formę o średnicy 23 cm wykładam jej dno papierem do pieczenia. Wylewam do niej ciasto i wstawiam do nagrzanego piekarnika temp 160 stopni góra dół i piekę około 45-50 minut do suchego patyczka. Po wyjęciu z piekarnika odwracam biszkopt na kratkę do góry dnem. Jak ostygnie wyjmuję z formy obkrawając boki nożem. Żurawinę myję, przekładam do garnka,dodaję cukier, wino i na wolnym ogniu przesmażam aż żurawina będzie miękka. Rozduszam delikatnie widelcem kulki owoców. Przesmażam tak długo aż się zredukuje sos i żurawina będzie jak konfitura. Dobrze jest przesmażyć żurawinę dzień wcześniej. Krem: Do miski przekładam mascarpone, dodaję śmietanę schłodzoną, cukier i ubijam mikserem aż krem będzie gęsty i dobrze ubity. Poncz: Do szklanki wlewam, wino, wiśniówkę, sok z cytryny i mieszam. Biszkopt kroję na trzy blaty. Dolny blat nasączam ponczem, smaruję kremem, na to połowa żurawiny, kolejny blat nasączam, krem, i żurawina. Ostatni blat też nasączam ale delikatnie już. Smaruję boki i górę tortu kremem. Obręcz: Czekoladę łamię przekładam do miseczki, dodaję oliwę i rozpuszczam w kąpieli wodnej. Wymierzam obręcz tortu na długości i wysokości. Wycinam z papieru do pieczenia pasek o takich wymiarach. smaruję go rozpuszczoną płynną czekoladą pędzelkiem. Czekolada ma zastygnąć, czyli nie ma się kleić już ale ma być plastyczna. Obręcz przyklejam do boków tortu , a dwa jej końce mają się stykać. Wstawiam do lodówki na 30 minut. Po tym czasie odrywam papier delikatnie. Gwiazdki i ażurki: Czekoladę gorzką rozpuszczam w kąpieli wodnej. Wycinam z celofanu pasek o długości 30 cm i szerokości 7 cm. Czekoladę płynną przelewam do woreczka i robię w nim małą dziurkę. Na celofanie rysuję czekoladą poprzeczne paski robiąc kratkę po skosie. Jak czekolada zastygnie już prawie zwijam ją w rulon tak żeby końce się stykały. Odkładam rulon do lodówki na 30 minut. Po tym czasie odrywam rulon czekoladowy od folii. Resztę czekolady rozsmarowuje na papierze do pieczenia. Jak będzie już prawie zastygła, foremką do pierników wycinam gwiazdki. To samo robię z czekoladą białką. Tort dekoruję gwiazdkami i ażurkami, świeżą żurawiną.Gwiazdki czekoladowe przyklejam na czekoladę rozpuszczoną ale nie ciepłą bo nam rozpuści gwiazdki. Dekoracje z czekolady dobrze jest robić w pomieszczeniu gdzie temp nie przekracza 21 stopni bo dekoracje topią się od zbyt wysokiej temperatury.