Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Pachnący, treściwy placek. Dla wielbicieli połączenia miód-orzechy.
Szybka i smaczna przekąska na Andrzejki lub inne imprezy .
Odsłon: 2960
Oto mniej znana zupa Wielkoposki. Zupa zwana - Wendka. Głownym składnikiem j...
Odsłon: 46
Proste ciasto makowe na kruchym spodzie z kruszonką na wierzchu. Łatwe do upi...
Odsłon: 416
Szybka i smaczna przekąska na Andrzejki lub inne imprezy .
Odsłon: 2960
Oto mniej znana zupa Wielkoposki. Zupa zwana - Wendka. Głownym składnikiem j...
Odsłon: 46
Proste ciasto makowe na kruchym spodzie z kruszonką na wierzchu. Łatwe do upi...
Odsłon: 416
Składniki
ROBIMY PLACKI Miękką margarynę ucieramy z cukrem na jasną, puszystą masę. Następnie dodajemy jajko oraz żółtko i rozmiksowujemy dokładnie do połączenia składników. Jajka powinny mieć temperaturę pokojową, gdyż wtedy mamy pewność, że masa nam się nie zwarzy. W osobnej misce łączymy śmietanę, miód oraz sodę. Gdy mieszanka stanie się jednolita, wlewamy ją do masy maślanej i rozprowadzamy cierpliwie za pomocą łyżki lub szpatuły. Na koniec dodajemy mąkę i łączymy wszystko na gładkie, kleiste ciasto, wspomagając się dłońmi w razie potrzeby. Dwie prostokątne formy o wymiarach około 22 x 30cm wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto dzielimy na dwie równe części, wykładamy je do forem i wyrównujemy. Najwygodniej zrobić to za pomocą zwilżonych wodą dłoni. Pierwszy placek może już trafić do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika na 12-15 minut. W tym czasie powinien pięknie się zbrązowić i usztywnić. To będzie spód ciasta. Drugi placek wymaga jeszcze kilku zabiegów...
ROBIMY MIODOWE ORZECHY W rondlu umieszczamy masło, miód oraz cukier i podgrzewamy całość na małym ogniu do ocieplenia i rozpuszczenia wszystkich składników. Następnie dosypujemy orzechy i stale mieszając, podgrzewamy jeszcze 3-4 minuty. Gdy masa stanie się gorąca, a wszystkie orzechy będą otulone miodem, zestawiamy rondel z ognia i natychmiast wykładamy jego zawartość równomiernie na powierzchni drugiego placka. Wstawiamy go do nagrzanego piekarnika i pieczemy podobnie, jak poprzedni placek, przez 12-15 minut w 200 stopniach. To będzie wierzch ciasta. Ja piekę moje placki po kolei – najpierw spód, a następnie wierzch. Lecz jeśli posiadacie piekarnik, który równomiernie piecze na wszystkich poziomach, możecie upiec placki razem. Zaoszczędzicie sobie czasu i energii. Po upieczeniu pozostawiamy ciasta do całkowitego ostygnięcia w formach, po czym usuwamy papier.
ROBIMY KREM BUDYNIOWY Do rondla wlewamy ¾ szklanki mleka, dodajemy cukier i stawiamy na niewielki ogień. Pozostałą ¼ szklanki mleka mieszamy z mąką pszenną oraz ziemniaczaną tak, by nie było żadnych grudek. Gdy mleko w rondlu zacznie wrzeć, jednym ruchem wlewamy mieszankę mączną i jeszcze chwilę podgrzewamy, przez cały czas energicznie mieszając. Gdy oczom naszym ukaże się gęsty budyń, natychmiast ściągamy rondel z ognia i odstawiamy do całkowitego ostudzenia. Ja na powierzchnię budyniu kładę delikatnie folię, zakrywając cały jego wierzch. Dzięki temu zabiegowi na powierzchni budyniu nie utworzy się sucha skorupka. Gdy budyń całkowicie ostygnie, zabieramy się za ostatni etap przygotowywania kremu. Miękkie masło ucieramy, aż uzyska lekką, puszystą konsystencję, a następnie dodajemy po jednej łyżce budyniu, miksując za każdym razem dokładnie do połączenia wszystkich składników. Możemy dodatkowo dodać kilka kropli ulubionego likieru, syropu lub aromatu.
SKŁADAMY PLACEK Na dużej desce lub w formie układamy spód, wykładamy krem, rozsmarowując równomiernie na całej powierzchni i przykrywamy wierzchnim plackiem z orzechami. Gotowe! Ciasto wkładamy do lodówki na co najmniej kilka godzin, a najlepiej na całą noc.