Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Wilgotne, maślane ciacho. Tym razem pachnące kokosem.
Dzisiaj placki ziemniaczane przygotowane trochę inaczej jak za zwyczaj. Plack...
Odsłon: 4423
Zapiekane mięso z cebulą, czosnkiem i kremowym sosem to klasyczne danie, któr...
Odsłon: 741
Dzisiaj placki ziemniaczane przygotowane trochę inaczej jak za zwyczaj. Plack...
Odsłon: 4423
Zapiekane mięso z cebulą, czosnkiem i kremowym sosem to klasyczne danie, któr...
Odsłon: 741
Składniki
PRZYGOTOWUJEMY SIĘ Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Tortownicę o średnicy 24-26cm lub prostokątną formę smarujemy masłem, po czym wykładamy papierem do pieczenia. Puszkę mleka kokosowego dokładnie wytrząsamy przed otwarciem, aby połączyć warstwę śmietanki i wody w jednolity płyn. Mleko powinno mieć temperaturę pokojową, zresztą tak, jak reszta potrzebnych składników.
ROBIMY CIASTO W dużej misce łączymy mąkę pszenną oraz proszek do pieczenia, a następnie wszystko razem przesiewamy. W osobnej misce, a najlepiej makutrze, ucieramy za pomocą miksera miękkie masło z cukrem i cukrem wanilinowym na jasną i puszystą masę. Wciąż ucierając, dodajemy stopniowo po jednym jajku i łączymy wszystko, aż uzyskamy gładką konsystencję. Jajka powinny mieć temperaturę pokojową, gdyż wtedy mamy pewność, że masa nam się nie zwarzy. Teraz do masy maślanej dodajemy na zmianę, w trzech partiach mąkę wymieszaną z proszkiem oraz mleko kokosowe, za każdym razem łącząc dokładnie składniki tak, aby powstało gęste, jednolite ciasto. Na samym końcu dosypujemy do masy wiórki kokosowe i rozprowadzamy je dokładnie, już za pomocą drewnianej łyżki lub silikonowej szpatuły. Tak przygotowane ciasto przekładamy do przygotowanej uprzednio formy, rozprowadzamy równomiernie na całej powierzchni i wyrównujemy wierzch.
PIECZEMY CIASTO Formę z ciastem wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na 40-50 minut. Najlepiej będzie, jeśli po 40 minutach przeprowadzimy „test suchego patyczka” – patyczek wbity w sam środek ciasta powinien być suchy i czysty. Wierzch powinien pięknie się zarumienić, a nasze nozdrza powinien zaatakować intensywny, maślano-kokosowy aromat, uruchamiający niebezpieczne ślinianki. Upieczone ciasto zostawiamy na co najmniej godzinę do wystygnięcia w formie. Przed podaniem możemy oprószyć je cukrem pudrem lub pałaszować na ciepło z lodami i bitą śmietaną.