Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Sernik, w którym cała moja rodzina zakochała dwa razy: od pierwszego wejrzenia i drugi raz od pierwszego kęsa. Sernik tęczowy, bo o nim mowa, wygląda bajecznie i nie sposób mu się oprzeć. Masa serowa na bazie mleka skondensowanego jest bardzo delikatna, nie kruszy się po upieczeniu. A dzięki pieczeniu w naparowanym piekarniku sernik nie jest przesuszony, nie opada i nie pęka. Do wykonania użyłam żelowych barwników spożywczych firmy Wilton, nie zmieniają smaku i konsystencji masy. Że chemia? Cóż, barwnik jest bardzo wydajny, dla uzyskania takich kolorów wystarczy zamoczyć końcówkę noża w barwniku, więc tak naprawdę nie spożywamy go dużo. A dla takiego smaku i efektu na pewno warto! Polecam! Uwaga: sernik można upiec tradycyjnie, bez dodatku barwników. Będzie równie smaczny!
Od dawna przybierałam się do zrobienia lodów, szukałam przepisów, inspiracji,...
Odsłon: 124
Od dawna przybierałam się do zrobienia lodów, szukałam przepisów, inspiracji,...
Odsłon: 124
Składniki
Spód: ciasteczka miksujemy blenderem lub wrzucamy do woreczka i kruszymy za pomocą wałka. Ciasteczka mieszamy z roztopionym masłem, powstanie masa o konsystencji mokrego piasku. Spód tortownicy smarujemy masłem, wykładamy papierem do pieczenia. Na dno tortownicy wykładamy masę ciasteczkową, dociskamy dobrze palcami. Tortownicę wstawiamy do lodówki.
Masa serowa: twaróg, serek kremowy, jajka, ekstrakt, mąkę i mleko skondensowane miksujemy na gładką masę (nie może być w niej grudek). Masę serową rozdzielamy równo pomiędzy 6 miseczek. Do każdej miseczki dodajemy barwnik (wystarczy odrobina, na końcu noża). Na schłodzony spód wylewamy po kolei kolorowe masy (fioletowa, niebieska, zielona, żółta, pomarańczowa, czerwona/różowa). Masy wylewamy na środek formy, tak jak w zebrze, nie mieszamy ich. Po wylaniu jednej, kolejną wylewamy na środek tej poprzedniej. Sernik pieczemy w naparowanym piekarniku (na spód piekarnika wkładamy naczynie żaroodporne lub formę z wrzątkiem) włączamy piekarnik i nagrzewamy do 170 stopni (bez termoobiegu). Ciasto pieczemy około 60 minut. Po upieczeniu sernik studzimy w lekko uchylonym piekarniku, a następnie schładzamy go w lodówce kilka godzin lub całą noc.
Kremówkę ubijamy na sztywno (można dodać łyżkę cukru pudru i śmietanfix), wykładamy na wierzch sernika. Dekorujemy kolorową posypką.
Uwaga: wystarczy kupić 3 podstawowe barwniki: żółty, czerwony i niebieski. Pozostałe kolory uzyskamy mieszając dwa barwniki: dla koloru zielonego: żółty + niebieski, pomarańczowego: żółty + czerwony, filetowego: czerwony + niebieski. Proporcje na tortownicę 20cm.