Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Karnawał zawsze mnie motywuje do inspiracji na pyszne słodkości. Wtedy uruchamiam mój zbiór starych przepisów i zawsze jakiś postanawiam odświeżyć :) Tym razem padło na mały, ale jakże uroczy torcik orzechowy. Lekki, pachnący orzechami włoskimi, nasączony rumem i pomarańczą, z pysznym kremem budyniowym. Torcik wystarcza na 6 porcji, polecam :)
mały garnek do mleka, miska, trzepaczka do jajek, tortownica o śr. 23 cm, mikser
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 4
Polecam. Dużo dobra, domowe jedzenie.
Odsłon: 117
Dzisiaj leszcz którego dostałam w prezencie. Jak się dostało to trzeba było p...
Odsłon: 4
Polecam. Dużo dobra, domowe jedzenie.
Odsłon: 117
Składniki
Przygotować ciasto: Orzechy zemleć, wymieszać z proszkiem do pieczenia. Z dwóch jaj oddzielić żółtka od białek. Jedno całe jajo i dwa żółtka utrzeć na puch z połową cukru. Białka ubić z dwiema łyżkami cukru na sztywną pianę. Wsypać orzechy, delikatnie wymieszać z pianą i utartymi żółtkami. Dno tortownicy o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia, a boki wysmarować tłuszczem i obsypać bułką tartą. Wlać ciasto i wstawić do nagrzanego na 175°C piekarnika. Piec przy funkcji góra-dół 30-35 minut.
Ponieważ orzechowe ciasta mają tendencje do opadania po upieczeniu, zalecam pozostawić je w wyłączonym piekarniku przy uchylonych drzwiczkach na 5 minut, po czym wyciągnąć i pozostawić w formie do całkowitego wystudzenia. Środek ciasta i tak lekko opadnie, jest to naturalne.
Przygotować krem: 250 ml mleka zagotować. W 100 ml rozmieszać budyń z żółtkami i cukrem, wlewać strumieniem do gotującego się mleka, intensywnie mieszając nad ogniem do zagotowania. Budyń nie powinien mieć grudek. Garnek z budyniem przykryć folią spożywczą, aby nie zrobił się na powierzchni kożuch, odstawić do całkowitego wystudzenia. Miękkie masło, o temperaturze pokojowej utrzeć z pozostałym cukrem z ciasta, dodawać po łyżce budyniu, ucierać na puszysty, gładki krem.
Orzechowy biszkopt przekroić na pół. Spodnią część nasączyć połową zmieszanego rumu z sokiem. Wyłożyć krem, zostawić trochę do dekoracji i obłożenia boków, rozsmarować równomiernie, przykryć drugim blatem ciasta. Nasączyć resztą płynu. Cały torcik obłożyć cienką warstwą kremu (brzegi i górę ). Boki obsypać siekanymi orzechami, wierzch posypać warstwą kakao lub startą na drobnych oczkach czekoladą. Udekorować drobnymi bezikami z kremu.
Przed podaniem odstawić na co najmniej godzinę w chłodne miejsce. A najlepiej smakuje drugiego dnia :)