Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Na pewno znacie (a przynajmniej słyszeliście) o smarowidle zwanym hummus. Smarowidło znane stało się głównie za sprawą wegetarian i wegan, ale znam sporo osób mięsożernych, które ów hummus lubią. Można dostać go w sklepach, jednak oczywiście przekonuję, że warto zrobić samemu - wtedy wiemy na pewno, że nie ma w nim żadnych niepożądanych dodatków i sztucznych barwników. Poza tym taki hummus naprawdę jest bardzo smaczny i świetnie smakuje z pomidorkiem :) o dziwo syci lepiej, niż kanapka z mięsem :) a żeby przekonać Cię do niego ostatecznie, dodam, że zrobisz go w maksymalnie 10 minut :)
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 5298
Sałatka do obiadu. Pasuje i do mięsa i do ryby. Może być też samodzielną prze...
Odsłon: 849
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 11728
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 5061
Wariacja o hiszpańskim omlecie, czyli jednej ze słynniejszych hiszpańskich pr...
Odsłon: 1315
Taki miodownik uwielbiają wszyscy, pachnący goździkami i cynamonem. W odświęt...
Odsłon: 5298
Sałatka do obiadu. Pasuje i do mięsa i do ryby. Może być też samodzielną prze...
Odsłon: 849
Po prostu pyszne. Doskonale pasują na wigilijny stół. Dodatki to szprotki, gr...
Odsłon: 11728
Święta Bożego Narodzenia to czas pierniczków, pierników i innych smakołyków....
Odsłon: 5061
Wariacja o hiszpańskim omlecie, czyli jednej ze słynniejszych hiszpańskich pr...
Odsłon: 1315
Składniki
Jeśli gotujesz cieciorkę samodzielnie, musisz namoczyć ją w zimnej wodzie (do wody dodaj 1 łyżeczkę sody) przez noc. Rano zmień wodę na nową, wsyp kolejną łyżeczkę sody i gotuj cieciorkę około godziny. Aż zmięknie tak, by ziarenko łatwo dało się rozdusić w palcach. Jeśli Ci się nie chce lub nie masz czasu, użyj gotowej cieciorki z puszki (ugotowana samodzielnie będzie lepsza). Cieciorkę (ja użyłam z puszki) odcedzamy i przekładamy do wysokiego naczynia. Zalewę z puszki (lub wodę po gotowaniu) zostawiamy, nie wylewamy. Dobrze jest cieciorkę przejrzeć i usunąć ewentualne łupiny. Dodajemy olej i pastę tahini. Miksujemy wszystko blenderem na w miarę jednolitą masę.
Na początku masa będzie miała tępą konsystencję i będzie gęsta. Dolewamy sok z cytryny i kilka łyżek zalewy lub wody po gotowaniu i miksujemy. Czynność powtarzamy do uzyskania pożądanej konsystencji. Doprawiamy do smaku solą i odrobinką pieprzu. Czosnek (tyle ile lubimy, ja lubię mocno czosnkowe, więc dałam sporo) obieramy i przeciskamy przez praskę lub dodajemy sproszkowany. Ja dałam taki i taki :) Miksujemy do połączenia składników. Odstawiamy na przynajmniej pół godzinki, żeby smaki ładnie się połączyły. Podajemy z chlebkiem lub krakersami. Przechowujemy w lodówce, w szczelnym pojemniku maksymalnie 3 dni. Smacznego!!!!