Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Każdego roku w pełni sezonu przygotowuję ocet truskawkowy. Najczęściej bez dodatków, najprostszy.
Czekoladowe z masłem orzechowym, owocami suszonymi i miodem. Z płatkami owsia...
Odsłon: 178
Polecam. Doskonale pasuje na rodzinne spotkanie, ale również na kanapki. Po...
Odsłon: 390
Lekki, przyjemny sosik z nutką chrzanowej ostrości. Dodajmy do niego, pieczyw...
Odsłon: 189
Czekoladowe z masłem orzechowym, owocami suszonymi i miodem. Z płatkami owsia...
Odsłon: 178
Polecam. Doskonale pasuje na rodzinne spotkanie, ale również na kanapki. Po...
Odsłon: 390
Lekki, przyjemny sosik z nutką chrzanowej ostrości. Dodajmy do niego, pieczyw...
Odsłon: 189
Składniki
Truskawki opłucz, obierz i pokrój na mniejsze cząstki. Włóż owoce do słoika/słoja odpowiedniej wielkości. Powinny go luźno wypełnić najwyżej w połowie, a najlepiej w 1/3. Nie dawaj więcej owoców, bo truskawki często buzują podczas wytwarzania octu i salwują się ucieczką z naczynia. Mogą spowodować zalanie kuchni i całkiem spore straty.
To oczywiście nie musi się zdarzyć, bo wiele zależy od panujących temperatur i innych warunków, warto jednak przygotować się na tę ewentualność. Słój z octem trzeba postawić na tacy albo nawet w misce, bo lepiej być gotowym na wszelkie “awarie”.
W osobnym naczyniu przygotuj wodę z cukrem – 4 kopiaste łyżki na każdy litr wody. Cukier można zastąpić miodem, ale ja uważam, że nie warto karmić bakterii cudownym produktem pracy pszczół. Drobnoustroje wytwarzające ocet i tak potraktują miód jak zwykłą pożywkę z glukozy i fruktozy. Te same cukry proste zawiera sacharoza, czyli nasz tani, najzwyklejszy biały cukier. Bakterie przerobią całą słodycz na kwas octowy, czy więc warto poświęcić temu celowi doskonały miód? Nie warto! On i tak nie będzie już obecny w gotowym occie. Ja tam wolę wykorzystać miód do innych celów, w których lepiej się sprawdzi. Na przykład do wspaniałego oxymelu (przepis znajdziesz na blogu), podnoszącego odporność jesienią i zimą. A do produkcji octu używam zwykłego cukru.
Syropem zalej owoce umieszczone w słoju. Płynu ma być nieco więcej, niż wskazuje poziom owoców. Nie napełniaj słoika za bardzo, bo nastaw może uciec podczas burzliwej fermentacji! Zabezpiecz ręcznikiem papierowym lub szmatką i gumką, żeby do octu nie dostały się muszki. Dalsze kroki w procesie przygotowaniu octu – mieszanie, cedzenie, dojrzewanie, klarowanie – opisałam między innymi w poście o doskonałym, ekskluzywnym occie malinowym – na blogu.
Gotowy ocet nie ma bardzo intensywnej barwy, ale zdecydowanie wyczuwa się w nim aromat truskawek. Jest więc idealny do komponowania rozmaitych napojów oraz przyprawiania sałatek.