Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Dostałam wczoraj spory zapas botwinki i dzięki temu narodził się pomysł na pesto. To dość nietypowe połączenie zaskoczyło mnie niesamowitym smakiem, w którym wyczuwamy wyraźną nutę orzeszków ziemnych. Pesto idealnie komponuje się z makaronem. Może posłużyć nam także jako dodatek do młodych ziemniaczków lub świeżego pieczywa.
REKLAMA
Etapy przygotowania
Przepis w Waszym wykonaniu (0)
Dodaj przepisy i zarabiaj
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze do przepisu (0)
Ostatnio komentowane przepisy
5
5
Dodatki
Papryka z cebulą z piekarnika
Papryka pieczona z cebulą może być spożyta na mnóstwo sposobów: od podania ja...
Odsłon: 131
7
6
Ciasta
Piernik dojrzewający
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1595
17
Dodatki
Patent na obieranie jajek
Chciałam się podzielić z Wami fajnym i prostym sposobem obierania jajek. Taki...
Odsłon: 337
10
Ostatnio komentowane przepisy
5
5
Dodatki
Papryka z cebulą z piekarnika
Papryka pieczona z cebulą może być spożyta na mnóstwo sposobów: od podania ja...
Odsłon: 131
7
6
Ciasta
Piernik dojrzewający
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1595
17
Dodatki
Patent na obieranie jajek
Chciałam się podzielić z Wami fajnym i prostym sposobem obierania jajek. Taki...
Odsłon: 337
10
REKLAMA
REKLAMA
Dodatki
Pesto z botwinki z orzeszkami ziemnymi
Futka
do 15 min
3-4 osoby
Składniki
- 1 pęczek botwinki
- 100 g orzeszków ziemnych
- 80 g twardego sera Cheddar
- 3 ząbki czosnku
- około 190 ml oleju rzepakowego (tłoczonego na zimno)
- świeżo zmielony pieprz
- 0,5 łyżeczki cukru brzozowego (ksylitolu)
- sól do smaku
Sposób przygotowania:
1
Dokładnie umyte i osuszone listki botwinki (bez łodyg) siekamy na mniejsze kawałki, przekładamy do rozdrabniacza, dodajemy ząbki czosnku oraz część oleju rzepakowego i miksujemy dla odpowiedniego rozdrobnienia. Do zmiksowanej botwinki dodajemy wcześniej rozbite w moździerzu lub zmielone w młynku orzeszki ziemne*, starty Cheddar, ksylitol, dolewamy pozostałą część oleju rzepakowego i ponownie miksujemy. * nigdy całkowicie nie mielę orzeszków, ponieważ lubię gdy są wyczuwalne w smaku i widoczne np. na makaronie.
2
Całość doprawiamy solą i świeżo zmielonym, czarnym pieprzem. Gotowe pesto przekładamy do słoiczków, wierzch skrapiamy olejem i przechowujemy w lodówce. Życzę smacznego! :)