Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Gotowy kwas przygotowany w taki sposób smakuje niemal jak barszcz – gdyby go podgrzać, z łatwością udawałby zupę. Ale my nie będziemy go podgrzewać, żeby nie stracić jego probiotycznych właściwości.
Sernik zawsze dobry. Polecam.
Odsłon: 1300
Świąteczny makowiec na kruchym spodzie, z polewą czekoladową. Przepyszne bożo...
Odsłon: 849
Polecam wypróbowanie tego przepisu jeszcze przed Świętami. To jest ulubiony...
Odsłon: 1434
Sernik zawsze dobry. Polecam.
Odsłon: 1300
Świąteczny makowiec na kruchym spodzie, z polewą czekoladową. Przepyszne bożo...
Odsłon: 849
Polecam wypróbowanie tego przepisu jeszcze przed Świętami. To jest ulubiony...
Odsłon: 1434
Składniki
Wykonanie zakwasu bardzo szczegółowo opisałam już we wcześniejszych wpisach, nie będę Was więc zanudzać powtórkami. W wielkim skrócie napiszę tylko, że warzywa należy umyć, obrać (obierek nie wyrzucać), pokroić wedle uznania, ale najlepiej w plastry, wszystko wraz z przyprawami umieścić w 4-litrowym słoju.
Zalać letnią solanką wykonaną w proporcji 1 łyżka soli na 1 litr wody. Można zaszczepić odrobiną poprzedniego zakwasu. Na tę ilość warzyw potrzeba 2-2,5 litra zalewy.
Słoik nakryć gazą i pamiętać o mieszaniu nastawu dwa razy dziennie – nie należy mieszać aż do dna, wystarczy poruszyć wierzchnią warstwę, żeby zanurzyć wypływające składniki i uniemożliwić powstanie pleśni. Pojawienie się pianki na powierzchni oznacza początek burzliwej fermentacji.
Pozostawić w cieple na około tydzień, po czym odcedzić i gotowy kwas przechowywać w chłodzie, a kiszone buraki przeznaczyć na surówki i inne potrawy. Pijecie kwas z buraków – zdrowy, probiotyczny napój? My staramy się pić go codziennie i bardzo nam smakuje.