Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Tofu raczej nie kojarzy się z deserami, ale zapewniam, że tego warto spróbowa...
Odsłon: 49
Grillowane plastry boczku - pyszne i mega soczyste. Marynata z sosem teriyaki...
Odsłon: 234
Tofu raczej nie kojarzy się z deserami, ale zapewniam, że tego warto spróbowa...
Odsłon: 49
Grillowane plastry boczku - pyszne i mega soczyste. Marynata z sosem teriyaki...
Odsłon: 234
Składniki
Wymyte i wydrylowane wiśnie włożyłam do słoja i przesypałam cukrem. Z mniejsza ilością cukru nalewka będzie bardziej wytrawna, a z większą- bardziej gęsta.
Zostawiłam wiśnie z cukrem tylko na jeden dzień aby trochę zmiękły a nie fermentowały. To ułatwia puszczanie przez nie soku. Dolałam destylat, użyłam destylatu z wina winogronowego- czyli grappy.
Teraz trzeba cierpliwie czekać około 6 tygodni. (To w kieliszku to nie jest gotowy produkt.) Potem można odlać wiśnie, jeśli nalewka jest zbytnio wytrawna, można zasypać wiśnie ponownie połową do szklanki cukru i gdy się rozpuści po paru dniach, można dolać do nalewki. Potem tylko czekanie, aż osad zbierze się na dnie i zciągnięcie wiśniówki z nad osadu rurką. Wiśnie można wykorzystać do ciast i deserów. Smacznego :)