Efekt wakacji. Jak to mówią na Maderze, dzień bez poncha, dniem straconym. Aguardente to bimber, w smaku podobny do gruzińskiej chachy lub chorwackiej rakiji. Dużą rolę, smakową, odgrywa miód i cytrusy. Można zrobić albo na samych pomarańczach, albo w połączeniu pomarańczy z cytryną.
Poncha. Lokalny drink Madery
Składniki
- 1 część aguardente 50%
- 1 część miodu wielokwiatowego
- 1 pomarańcza
- 1 cytryna
Składniki
- 1 część aguardente 50%
- 1 część miodu wielokwiatowego
- 1 pomarańcza
- 1 cytryna

Etapy przygotowania
Pomarańczę i cytrynę sparzyłem, wycisnąłem sok. Alkohol dokładnie wymieszałem z miodem. Dodałem sok, składniki połączyłem. Wstawiłem do lodówki na min. godzinę. Przed podaniem ponownie wymieszałem. PS. Aguardente to bimber z trzciny cukrowej.

Przepis w Waszym wykonaniu (9)


Komentarze do przepisu (5)
Ostatnio komentowane przepisy

Zrazy nadziewane i zawijane można robić z różnych mięs, ale te klasyczne są z...
Odsłon: 198

Inspirację na ten przepyszny filet z kaczki, zaczerpnąłem ze strony House of...
Odsłon: 87

Przepis dnia
Kuchnia szwedzka jest w Polsce stosunkowo mało znana, ale każdy, kto kiedykol...
Odsłon: 837
Przepis na pyszne i aromatyczne ciasteczka z wiórkami kokosowymi, które są sz...
Odsłon: 3726
Ostatnio komentowane przepisy

Zrazy nadziewane i zawijane można robić z różnych mięs, ale te klasyczne są z...
Odsłon: 198

Inspirację na ten przepyszny filet z kaczki, zaczerpnąłem ze strony House of...
Odsłon: 87

Przepis dnia
Kuchnia szwedzka jest w Polsce stosunkowo mało znana, ale każdy, kto kiedykol...
Odsłon: 837
Przepis na pyszne i aromatyczne ciasteczka z wiórkami kokosowymi, które są sz...
Odsłon: 3726



Składniki
- 1 część aguardente 50%
- 1 część miodu wielokwiatowego
- 1 pomarańcza
- 1 cytryna
Pomarańczę i cytrynę sparzyłem, wycisnąłem sok. Alkohol dokładnie wymieszałem z miodem. Dodałem sok, składniki połączyłem. Wstawiłem do lodówki na min. godzinę. Przed podaniem ponownie wymieszałem. PS. Aguardente to bimber z trzciny cukrowej.
sprawdziłabym jak smakuje.
Mniam <3 A zdjęcie zwala z nóg <3
super drink i piękny dzbanuszek ;)
Nie cierpię bimbru,ani coś z nim powiązanego,Twój napój myślę bym spróbowała,ale tylko spróbowała:)
I to się nazywa dobry początek weekendu :D