Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Milion dobrych bakterii w owocowym wydaniu - wymarzony napój na ochłodę w gorące popołudnie latem.
Składniki
Mój związek z maślanką przerodził się ostatnio w namiętny i żarliwy romans :) Nie muszę tu chyba zbyt mocno wychwalać zalet picia maślanki i innych mlecznych napojów fermentowanych, czyli bogatych w prozdrowotne bakterie kwasu mlekowego - do zadań specjalnych, jak to nazywam ;) Maślanka dostarcza organizmowi cennych składników odżywczych, wzmacnia odporność i chroni przed infekcjami, reguluje trawienie, generalnie korzystnie wpływa na zdrowie - a co jest z tym nierozerwalnie połączone, również i na urodę i stan skóry :) Drogocenną zaletą maślanki, zwłaszcza dla dbających o linię, jest jej niskokaloryczność - maślanka nie tuczy! - wbrew temu co mogłaby sugerować "maślana" nazwa ;) Specyficzny, kwaskowaty smak maślanki odświeża, orzeźwia i doskonale gasi pragnienie. A tym samym jest znakomitym "zapychaczem", gdy nie ma się ochoty na ciężki posiłek. Idealna na słoneczny, letni dzień!
Maślankę schłodzić przez kilka godzin w lodówce. Truskawki umyć, odszypułkować. Banana obrać ze skóry, pokroić w mniejsze kawałki i skropić sokiem z połówki cytryny aby nie sczerniał. Pomarańcze obrać ze skóry i błonek (w miarę możliwości dokładnie, ale jeśli trochę błonek zostanie - nie szkodzi). Tak przygotowane owoce przełożyć do wspólnego naczynia i wlożyć na 15-30 min. do zamrażarki - w zależności jak bardzo "mroźny" chcemy mieć produkt końcowy ;) Do blendera wrzucić lekko zmrożone owoce i zmiksować. Dolać sok z pozostałej połówki cytryny oraz maślankę i dalej pomiksować. Dla łaknących bardziej sytego posiłku, można dorzucić otręby. Przelać do pucharków i delektować się orzeźwiającym smakiem owocowo-maślankowym :)