Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Ach, cóż to jest za chleb..... Na zakwasie, z mnóstwem ziaren i miodem. Nie w...
Odsłon: 2161
Czy nietolerancja pszennej mąki musi oznaczać rezygnację, że wszystkich uwiel...
Odsłon: 12315
Ach, cóż to jest za chleb..... Na zakwasie, z mnóstwem ziaren i miodem. Nie w...
Odsłon: 2161
Czy nietolerancja pszennej mąki musi oznaczać rezygnację, że wszystkich uwiel...
Odsłon: 12315
Składniki
Zakwas: przez tydzień, codziennie dawałam do słoja po łyżce mąki żytniej i wodę i mieszałam. Zakwas będzie pachniał kwaśno i lekko alkoholowo. po tygodniu zlałam 0,5 l zakwasu a do resztki znowu zaczęłam dodawać mąkę i wodę aby mieć zakwas na następny tydzień. Do misy robota dałam 0,5 l zakwasu, mąki- w sumie 3 szklanki, sól i posiekane orzechy. Wyrobiłam- jeśli masa jest zbyt stała można dodać 100ml wody.
Masę wyłożyłam do keksówki i nacięłam. Przykryłam ścierką i postawiłam na kaloryfer. Wyrośnie w 4 h. Bez kaloryfera w 8h.
Wyrósł. Wstawiłam do nagrzanego piekarnika do 180 stopni. na 40 minut. Po wyjęciu posmarowałam chleb z wierzchu wodą. Chleb jest dobry przez tydzień.
Smacznego :)