Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Klasyka! Duże, treściwe, nieprzesłodzone i pachnące rogaliki. Osobiście dałabym sobie za nie coś malutkiego odkroić. Także... polecam!
Chciałam się podzielić z Wami fajnym i prostym sposobem obierania jajek. Taki...
Odsłon: 160
Przepis dnia
Dzisiaj leniwe przygotowane z twarogu, mąki i jajek, dodatkowo z sosem żurawi...
Odsłon: 2441
Chciałam się podzielić z Wami fajnym i prostym sposobem obierania jajek. Taki...
Odsłon: 160
Przepis dnia
Dzisiaj leniwe przygotowane z twarogu, mąki i jajek, dodatkowo z sosem żurawi...
Odsłon: 2441
Składniki
ROBIMY CIASTO Do dużej miski wsypujemy mąkę, cukier oraz proszek do pieczenia i mieszamy dokładnie. Do takiej mącznej mieszanki dodajemy posiekane, zimne masło, równie zimną śmietanę, a na końcu jajka oraz żółtka. Łączymy wstępnie w misce, a kiedy składniki zaczną tworzyć spójną całość, przekładamy na stolnicę i zagniatamy jeszcze przez krótką chwilkę. Nie męczymy ciasta zbyt długo – ciasto powinno być zwarte, a wszystkie składniki ładnie połączone w jedną całość. Gdy tak się stanie, dzielimy ciasto na cztery równe części.
KSZTAŁTUJEMY ROGALIKI Każdą część rozwałkowujemy na okrągły placek, który następnie ostrym nożem dzielimy na 8 trójkątów. U podstawy każdego z nich kładziemy łyżeczkę ulubionego dżemu i zawijamy do środka. Kształtujemy zgrabnego rogalika (u mnie z tym akurat słabo...) i wykładamy na blachy piekarnikowe wyłożone papierem do pieczenia w pewnej odległości od siebie. Rogaliki są dość duże, na jedną standardową blachę wchodzi około 10 sztuk.
PIECZEMY ROGALIKI Teraz pozostało nam już tylko włożyć rogaliki do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i upiec na złoty kolor, co zajmie nam około 20 minut. W zależności od grubości ciasta i wielkości naszych rogalików pieczenie może zająć od 15 do 25 minut. Nie warto patrzeć obsesyjnie na zegarek, lepiej będzie pogapić się na rogaliki – kiedy będą rumiane i pachnące, można wyciągać. Po upieczeniu studzimy rogaliki i oprószamy cukrem pudrem. Ja, rzecz jasna, wcinam na ciepło ze szklanką zimnego mleka.
I pamiętajcie, że nie zawsze wszystko musi tak od razu pięknie wychodzić!