Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Przepis dnia: 17-10-2022
Od dawna wypiekam co tydzień chleb żytnio-pszenny na zakwasie żytnim do własnego użytku, bo te ze sklepu nie można już jeść. Tyle w nich ulepszaczy, że 3-go dnia już pleśnieją. O zdrowotności mojego chleba nie wspomnę. Receptura pochodzi z małej wioski polskiej gdzie był wypiekany od dawien-dawna i jest do dzisiaj.
Kto nie lubi gulaszu z wieprzowego lub wołowego? Chyba każdy oprócz wegetaria...
Odsłon: 48
Zdrowe, smaczne, proste w wykonaniu, pasujące smakiem prawie do każdego mięs...
Odsłon: 88
Oponki z frytkownicy beztłuszczowej smakują tak samo dobrze jak zwykłe pączki...
Odsłon: 11985
Z podróży kulinarnych Makłowicza. Jej kremowość bakłażan w pełnej krasie.
Odsłon: 208
Kto nie lubi gulaszu z wieprzowego lub wołowego? Chyba każdy oprócz wegetaria...
Odsłon: 48
Zdrowe, smaczne, proste w wykonaniu, pasujące smakiem prawie do każdego mięs...
Odsłon: 88
Oponki z frytkownicy beztłuszczowej smakują tak samo dobrze jak zwykłe pączki...
Odsłon: 11985
Z podróży kulinarnych Makłowicza. Jej kremowość bakłażan w pełnej krasie.
Odsłon: 208
Składniki
Etap pierwszy: Przygotowujemy odpowiedniej wielkości miskę, Dodajemy zakwas, mąkę przesianą przez sitko i wodę. Wyrabiamy wszystko razem drewnianą łyżką do połączenia składników. Przykrywamy lnianą ściereczką, odstawiamy w ciepłe miejsce i czekamy, aż zaczyn podwoi objętość. Ja robię to wczesnym rankiem ok. 6-8 godziny.
Etap drugi: Po odpowiednim wyrośnięciu zaczynu, odkładamy ok. 200 g do słoiczka i wstawiamy do lodówki na następny raz. Do reszty dodajemy maślankę, letnią wodę, mąkę żytnią typ 2000, mąkę pszenną, sól, obcjonalnie jak kto lubi, ziarna. Ja dodaję siemię lniane i słonecznik. Wszystko razem wyrabiamy do połączenia składników, przekładamy do foremki wysmarowanej masłem, (powinno być połowę foremki). Przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. Jak urośnie do krawędzi foremki, jest gotowe do pieczenia. Spryskujemy powierzchnię ciasta wodą i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 230°C , pieczemy góra/dół przez ok. 1 godz. Po upieczeniu pozostawiamy chleb jeszcze przez 5 min. w uchylonym piekarniku, wyjmujemy, pryskamy powierzchnię wodą, owijamy ręcznikiem lnianym i pozostawiamy chleb na kratce do wystygnięcia. Uwagi: 1.Foremka o wielkości 33 x 14 x 7 cm 2.Długość wyrastania zależy od mocy zakwasu i temperatury pomieszczenia. 3.Ja zaczynam o 6 godz. rano, można również zacząć wieczorem, ok. 20 godz. 4. Podstawą jest zakwas żytni, który przygotowujemy oddzielnie. 5. Jeżeli chcemy upiec 2 bochenki, zawsze 1 etap jest taki sam, a podwajamy ilości w 2 etapie.
Tak wygląda już upieczony chlebek.