Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
wiem, że każdy ma swój wypróbowany sposób na bigos, ja podaję mój, bo czasami ktoś mnie prosi o przepis i wygodniej mieć go na stronie ;-)
Smaki Grecji!
Odsłon: 107
Mocno czekoladowe brownie z przyprawami do piernika i z suszoną śliwką.
Odsłon: 1987
Smaki Grecji!
Odsłon: 107
Mocno czekoladowe brownie z przyprawami do piernika i z suszoną śliwką.
Odsłon: 1987
Składniki
zaczynamy od mięsa: kurczaka (polecam wyfiletowane udka z kurczaka) i karkówkę kroimy w kostkę, wrzucamy do worka do pieczenia, dodajemy jedną cebulę pokrojoną w piórka, sól, pieprz, paprykę i majeranek, dobrze mieszamy, zamykamy i pieczemy w rozgrzanym do 180 st C piekarniku przez godzinę
w dużym garnku gotujemy suszone grzyby w 2 litrach wody - jak zmiękną, dodajemy kminek i przecier pomidorowy (duże kawałki grzybów możemy wcześnie odłowić i posiekać)
kapustę białą szatkujemy i wrzucamy do garnka, gotujemy na sporym ogniu
kapustę kiszoną (odradzam kwaszoną octem - ma zupełnie innym smak i zapach), płuczemy dokładnie zimną wodą, szatkujemy i dorzucamy do białej kapusty
boczek kroimy w kostkę, smażymy na dużej rozgrzanej patelni, aż wytopi się tłuszcz - dokładamy do kapusty
na tłuszczu wytopionym z boczku smażymy pokrojoną w piórka resztę cebuli (jeżeli wytopi się zbyt mało tłuszczu dodajemy olej) - jak już ładnie się skarmelizuje dodajemy do kapusty; taka ilość cebuli wymaga smażenia na dwa razy
teraz czas na kiełbasę (polecam podwawelską z szynki): pokrojoną w kostkę smażymy na rumiano na tej samej patelni, na której smażyliśmy cebulę, też na dwa razy, uzupełniając olej, jeżeli to konieczne, po usmażeniu dodajemy do kapusty
w tym czasie mięso się już zapewne upiecze - więc całą zawartość worka (wraz z sosem) przekładamy do kapusty
na koniec do garnka dodajemy śliwki pokrojone z paseczki, solidnie pieprzymy, dokładnie wszystko mieszamy, przykrywamy i dusimy na wolnym ogniu około godzinę, często mieszając i w razie konieczności dolewając wody (wodę dolewamy w wyczuciem: nie może być za mało, żeby się bigos nie przypalił, i nie może być za dużo, żeby nam nie wyszedł kapuśniak)
po około godzninie (jak już kapusta zmięknie), odstawiamy garnek w chłodne miejsce
następnego dnia bigos doprowadzamy do wrzenia (na wolnym ogniu), ostrożnie solimy do smaku i dusimy jeszcze godzinę, często mieszając i uzupełniając wodę, uważając, żeby się nie przypalił (jeżeli przesadziliśmy z wodą, to na ostatnie 15-20 min odkrywamy garnek i odparowujemy jej nadmiar), no i gotowe, SMACZNEGO !!!