Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Dziś wychodzę do Was z propozycją obłędnie smacznych, pachnących i aromatycznych boczniaków po kaszubsku, które Wasi bliscy na pewno będą z apetytem podjadać. Są naprawdę dobre! U mnie pierwsza porcja już zniknęła i musiałam zrobić drugą ;)
Papryka pieczona z cebulą może być spożyta na mnóstwo sposobów: od podania ja...
Odsłon: 131
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1587
Chciałam się podzielić z Wami fajnym i prostym sposobem obierania jajek. Taki...
Odsłon: 330
Papryka pieczona z cebulą może być spożyta na mnóstwo sposobów: od podania ja...
Odsłon: 131
Polecam. Piernik to zdrowe ciasto. Nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodz...
Odsłon: 1587
Chciałam się podzielić z Wami fajnym i prostym sposobem obierania jajek. Taki...
Odsłon: 330
Składniki
Umyte i osuszone boczniaki kroimy w grubsze pasy, ewentualnie dzielimy na kawałki wielkością przypominające kawałki śledzia. Na mocno rozgrzanym oleju obsmażamy je na rumiano z obu stron. Usmażone, odsączamy na ręczniku papierowym.
Cebulkę kroimy w półplasterki, a śliwkę (czy to tam mamy pod ręką i lubimy) w paski lub kostkę. Smażymy je na rozgrzanym oleju po boczniakach, aż cebulka zmięknie.
Do mięciutkiej cebulki dodajemy wszystkie przyprawy poza octem, sosem sojowym, majerankiem, gorczycą, koncentratem pomidorowym i wodą. Smażymy razem jeszcze jakieś 5 minut.
Po tym czasie dodajemy wodę, koncentrat pomidorowy, sos sojowy, ocet (na początek mniej, później można dolać), majeranek i gorczycę. Mieszamy i dusimy pod przykryciem kolejne 5-7 minut.
Teraz dodajemy do patelni boczniaki, mieszamy i smażymy razem 2-3 minuty, aż grzyby się podgrzeją.
Przekładamy do naczynia, w którym będziemy trzymać nasze danie. Czy to słoik, czy plastikowy pojemnik na żywność... Dodajemy pokrojonego w drobną kosteczkę kiszonego ogórka. Mieszamy i odstawiamy na bok. Po ostudzeniu chowamy do lodówki i zjadamy w ciągu 3 dni, ale mało prawdopodobne, że tyle poleży ;) Super smakują i na ciepło, i na zimno. Ale ja wolę na zimno ;) Smacznego!!!!